W dniu 18 marca w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się istotne spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Sławomirem Mentzenem, kandydatem Konfederacji na prezydenta. Podczas rozmowy omówiono kluczowe kwestie dotyczące bezpieczeństwa Polski w obliczu szybko zmieniającej się sytuacji międzynarodowej.

Mentzen ujawnił, że rozmawiali o kondycji polskiego wojska oraz o stanie przemysłu obronnego w Polsce. Zwrócił uwagę, że ich poglądy w wielu kwestiach były zbieżne, co dotyczyło również obecnej polityki rządowej. "Prezentowałem swoje spostrzeżenia na temat mankamentów obecnego rządu," powiedział.

Sławomir Mentzen dodał: "Poruszyliśmy również temat relacji między prezydentem a premierem. Jestem wdzięczny prezydentowi za cenne rady, które z pewnością będą mi pomocne w przyszłości."

"Zaskakujące godzenie się na te różne kandydatury!" Podczas rozmowy na kanale Rymanowski Live, Mentzen zdradził, że prezydent Duda wskazał dwóch potencjalnych kandydatów, których chciałby widzieć w roli zwycięzców. Jednakże, jak ujawniono, bliższe sercu prezydenta były przemyślenia na temat kandydatury Karola Nawrockiego, wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Mentzen skomentował: "Czeka nas ciekawe wyzwanie polityczne, a kandydatura Nawrockiego wydaje się naturalna, biorąc pod uwagę jego przeszłość w PiS."

Mentzen zaprzeczył spekulacjom o możliwości zawiązania wspólnego rządu między Konfederacją a PiS, w którym miałby stanąć na czele Andrzej Duda. "To zdecydowanie nie jest scenariusz, który warto brać pod uwagę. Jednak w polityce wszystko jest możliwe, a każda decyzja będzie miała swoje konsekwencje," dodał.

Andrzej Duda na czoło rządu? W rozmowie z politologiem dr. Andrzejem Anuszem z Instytutu Piłsudskiego, pojawiła się sugestia, że przed drugą turą wyborów Mentzen mógłby ogłosić czarujący plan polegający na tym, że Konfederacja, po wyborach parlamentarnych, wskaże kandydata na premiera wspólnego rządu. To z pewnością wzmocniłoby pozycję zarówno Konfederacji, jak i samego Mentzena.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy mówi się o zacieśnianiu relacji między prezydentem Dudą a Konfederacją. Niektórzy politycy PiS wyrażają obawę i zazdrość wobec tych spotkań między Dudą a przedstawicielami Konfederacji, co może świadczyć o możliwych zawirowaniach w polskiej polityce przed nadchodzącymi wyborami. Mówi się również, że ich dobre relacje z Donaldem Trumpa mogą wpłynąć pozytywnie na pozycję Dudy w globalnej polityce. Ciekawie się zapowiada! Czy to oznacza, że czekają nas znaczące zmiany na polskiej scenie politycznej?