Sport

Zaskakujący skandal dopingowy Mychała Mudryka! Reakcja Ukrainy jest nie do przewidzenia!

2024-12-18

Autor: Jan

Wielkie emocje towarzyszą kibicom Chelsea oraz całej Ukrainy po doniesieniach o pozytywnym wyniku testu antydopingowego Mychała Mudryka. We wtorek londyński klub ogłosił, że ukraiński piłkarz otrzymał pozytywny wynik testu na obecność meldonium, zakazanej substancji, która została wykryta podczas badań przeprowadzonych w trakcie ostatniej przerwy na mecze reprezentacji.

Mudryk, który kategorycznie zaprzecza jakimkolwiek działaniom dopingowym, wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że nigdy świadomie nie zastosował zakazanych substancji. „To był dla mnie totalny szok. Współpracuję ze swoim zespołem, aby ustalić, co się stało. Mam nadzieję, że szybko wrócę na boisko” - napisano w jego oświadczeniu.

Ukraińskie portale informacyjne wskazują, że pozytywny wynik testu Mudryka był znany już w poniedziałek, jednak zarówno zawodnik, jak i jego klub wówczas nie komentowali tej sytuacji. Jak dowiedzieliśmy się, próbka B, która ma potwierdzić lub wykluczyć pierwszy rezultat, będzie badana w najbliższych dniach.

Meldonium to substancja, która według badań może zwiększyć wytrzymałość sportowców o 10%. Została stworzona w ZSRR w latach 70. i od 1 stycznia 2016 roku jest zakazana przez WADA. Ten kontrowersyjny lek był wcześniej związany z wieloma skandalami dopingowymi, w tym z przypadkiem słynnej rosyjskiej tenisistki Marii Szarapowej.

Reakcje w Ukrainie są zróżnicowane. Dziennikarz Witalij Wołochaj stwierdził, że sytuacja Mudryka jest „banalna”. „Nie wiem, co miał w głowie ktoś, kto podawał mu meldonium, ale jeśli to prawda, ban powinien być za głupotę, a nie tylko za doping” - powiedział w rozmowie z serwisem sport.ua. Wołochaj podkreślił również, że meldonium nie można wszędzie znaleźć, a jego obecność w próbkach nie jest przypadkowa.

Mudryk, który przyszedł do Chelsea za 70 milionów euro w styczniu 2023 roku, już w swoim debiutanckim sezonie zdobył 10 bramek i zanotował 9 asyst. Jego kontrakt z klubem wygasa w czerwcu 2031 roku, co czyni go jednym z kluczowych zawodników drużyny.

Sprawa Mudryka staje się nie tylko tematem dyskusji wśród kibiców, ale również poddawana jest analizie przez ekspertów zajmujących się dopingiem w sporcie. Przypadek ten przypomina wiele wcześniejszych skandali, które wstrząsnęły światem sportu, a przyszłość ukraińskiego piłkarza w Chelsea pozostaje niepewna.