Eksperci przewidują, że w miarę rosnącej roli sztucznej inteligencji w programowaniu, deweloperzy będą skupiać się na bardziej abstrakcyjnych zadaniach, które są poza zasięgiem AI.

Kluczowym elementem ich pracy stanie się umiejętność efektywnego nadzorowania systemów AI.

– W ciągu trzech lat widzę pracę programistów w ten sposób – mówi Krieger. – Ważne będzie opracowywanie pomysłów, projektowanie interakcji z użytkownikami, umiejętne delegowanie zadań oraz skuteczne sprawdzanie kodu na dużą skalę.

Możliwe, że oznacza to powrót do statycznej analizy kodu lub wykorzystanie narzędzi AI do oceny napisanego kodu.

W dużych firmach technologicznych już teraz obserwujemy zmiany. W październiku 2023 roku dyrektor generalny Google, Sundar Pichai, ujawnił, że ponad jedna czwarta nowego kodu generowana jest przez AI.

Krieger przyznaje, że sam korzysta z AI do pisania kodu, jednak głównym celem w Anthropic było określenie, które etapy tworzenia produktów można powierzyć modelowi Claude, a które nadal powinny być w rękach ludzi.

– Największym wyzwaniem pozostaje ustalenie, co właściwie należy zbudować – podkreślił Krieger. – To nadal najlepiej rozwiązuje się poprzez bezpośrednie rozmowy, analizę plusów i minusów, a także eksperymentowanie w narzędziach takich jak Figma i wyciąganie wniosków.

Mimo że sztuczna inteligencja przyspiesza niektóre etapy pracy, Krieger nie wierzy, że całkowicie zastąpi programistów.

To właśnie te obawy powracają w dyskusjach wśród studentów informatyki oraz świeżo upieczonych absolwentów.

Krieger podkreśla, że AI zmieni zestaw umiejętności wymaganych w tej profesji.

– Praca stanie się interdyscyplinarna, ponieważ tak samo ważna będzie umiejętność implementacji, jak i wiedza na temat tego, co w ogóle należy stworzyć – wyjaśnił.

– To w naszych inżynierach doceniam najbardziej. Większość lub nawet większość dobrych pomysłów produktowych pochodzi od nich i ich prototypów. Uważam, że tak właśnie będzie wyglądać ich rola w przyszłości.

Rzecznik Anthropic podkreślił, że obecnie firma działa jako „poligon doświadczalny” dla miejsc pracy, które muszą adaptować się do zmian związanych z rozwojem AI.

– W Anthropic koncentrujemy się na tworzeniu potężnej i odpowiedzialnej AI, która wspiera ludzi, a nie ich zastępuje – zaznaczył rzecznik.

– W miarę jak model Claude staje się coraz lepszy w kodowaniu rzeczywistych zadań, zauważamy, że deweloperzy stopniowo przejmują bardziej strategiczne zadania.

Niektóre zadania, jak zauważył Krieger, nadal są najlepiej wykonywane przez ludzi, przynajmniej na razie.

– Określenie, co stworzyć, rozwiązywanie realnych problemów użytkowników i opracowanie spójnej strategii produktowej to wciąż bardzo trudne kwestie – stwierdził.

– Modele AI nie będą w stanie ich rozwiązać jeszcze przez co najmniej rok. To właśnie ten aspekt pracy pozostaje największym ograniczeniem.

Warto zauważyć, że zmiany w branży programistycznej będą również wiązać się z rosnącym znaczeniem umiejętności miękkich, takich jak komunikacja i współpraca, które będą kluczowe w pracy w zespołach, w których ludzie i AI będą działać ramię w ramię.