
Zaskakujący trend w sklepach w Niemczech: Czy Europa zmienia swoje zakupy?
2025-03-25
Autor: Andrzej
W ostatnich tygodniach w Niemczech zaobserwowano zaskakujący trend, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki konsumenci robią zakupy. Pomysłodawcy akcję mają na celu zwiększenie świadomości wśród niemieckich konsumentów na temat europeskich produktów. Chcą, aby klienci wybierali towary rodzimych oraz unijnych producentów, preferując je w stosunku do produktów spoza UE.
Laura Catz, menedżerka marketingu z Rumunii, wyjaśniła: "Chcemy zwrócić uwagę ludzi na europejskie firmy. Nasza akcja nie ma charakteru politycznego i nie polega na bojkocie, lecz na wspieraniu lokalnych producentów". Mimo tych zapewnień, niemieckie media, jak na przykład Frankfurter Rundschau, dostrzegają w tym zjawisku wymowę skierowaną przeciwko Stanom Zjednoczonym.
Zadziwiający jest fakt, że podobne akcje miały już miejsce w Hiszpanii, gdzie klienci zwracali towarami takimi jak serki Philadelphia czy chipsy Pringles do góry nogami, co wyrażało protest również w obliczu amerykańskiej polityki handlowej. W Kanadzie klienci wykazali podobne działania jako sprzeciw wobec planowanych ceł nałożonych przez administrację Donalda Trumpa.
W odpowiedzi na rosnącą falę niechęci do amerykańskich produktów, europejskie media podejmują temat coraz większej popularności lokalnych marek. Użytkownicy z szwedzkiej grupy na Facebooku, liczącej ponad 80 tys. członków, zadają pytania dotyczące zakupu nieamerykańskich artykułów, takich jak laptopy i karmy dla psów.
Podobne trendy zauważono również we Francji, gdzie członkowie grup wychwalają europejskie detergenty i rozważają alternatywy dla bourbonu. Tymczasem w Danii sieci handlowe, takie jak Netto i Bilka, odpowiedziały na żądania klientów, dodając gwiazdki do etykiet europejskich produktów, co wskazuje na rosnącą potrzebę przejrzystości w oznakowaniu towarów.
Można zadać pytanie, czy ten zaskakujący trend to tylko chwilowe zjawisko, czy początek długotrwałej zmiany w zachowaniach zakupowych Europejczyków. Czy będziemy świadkami nowej europejskiej tożsamości konsumenckiej, która stawia na lokalność i jakość?