
Zbierają na bilet dla syna byłego prezydenta Ukrainy. "Nie ma na podróż do domu"
2025-03-12
Autor: Katarzyna
"Zainicjowaliśmy bezterminową akcję 'Synowie polityków - na front!' i ogłaszam pierwszą zbiórkę na bilet powrotny dla Ołeksija Poroszenki" - ogłosił ukraiński żołnierz Ołeksij o pseudonimie 'Stalker'.
Ołeksij Poroszenko, syn byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, obecnie przebywa za granicą. Wojskowi apelują o jego powrót do Ukrainy, aby mógł wstąpić w szeregi Sił Zbrojnych Ukrainy. Podkreślają, że Ołeksij jest poszukiwany w związku z unikaniem służby wojskowej.
"Dlaczego zbieramy pieniądze dla Poroszenki? Ołeksij ma problemy. Pomimo, że jego ojciec posiada na kontach miliony, w tym trudnych czasach nie stać go nawet na bilet powrotny do domu. Jego majątek został skonfiskowany, a on zmuszony jest do życia w luksusie, którego nie może sobie teraz pozwolić" - pisze 'Stalker'.
Inicjator akcji zadeklarował, że jeśli Ołeksij odmówi przyjęcia biletu, zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup dronów dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Żołnierz zaznaczył, że politycy „zarabiają na wojnie”, a ich dzieci „ukrywają się za granicą”, nie mając wizji przyszłości w Ukrainie, ponieważ są świadome działań swoich rodziców.
"Ołeksij i jego brat Mychajło są przykładem, w jaki sposób synowie prominentnych polityków unikają rzeczywistości wojennej, ciesząc się życiem w luksusie" - ocenia 'Stalker'.
Coraz więcej Ukraińców zgłasza swoje niezadowolenie wobec polityków, którzy unikają obowiązków wobec kraju. Z badania przeprowadzonego przez agencję Unian wynika, że aż 65,2% badanych uważa sankcje nałożone na Petra Poroszenkę i jego rówieśników za sprawiedliwe. Wielu Ukraińców domaga się, aby oligarchowie ponieśli odpowiedzialność za swoje czyny i zwrócili mienie narodowe.
W obliczu wojny i kryzysu, Ukraińcy coraz głośniej domagają się solidarności i odpowiedzialności od swoich liderów: "Nie możecie mówić nam, jak mamy żyć w naszym kraju, skoro sami unikacie służby dla jego dobra" - podsumowuje 'Stalker', apelując do polityków o refleksję i zmiany.
Niepokojący trend unikania służby wojskowej przez dzieci wpływowych osobistości w Ukrainie budzi niepokój i frustrację społeczeństwa. Warto zaznaczyć, że w obliczu agresji ze strony Rosji, zjawisko to staje się coraz bardziej widoczne, co może negatywnie wpłynąć na morale społeczeństwa i wizerunek elit władzy.