Horror, który nigdy nie znika z pamięci

Wstrząsający horror "Uśmiechnij się" powraca z drugą częścią i dostarcza widzom jeszcze więcej emocji. Tajemnicza siła sprawia, że ludzie zdają się tracić kontrolę nad swoimi uśmiechami – scena demonicznego uśmiechu od ucha do ucha, tuż przed śmiercią, przeraża i fascynuje jednocześnie. Premiera pierwszej części w 2022 roku mogła pochwalić się nie tylko mrocznym klimatem, ale także wyjątkową kampanią reklamową, która przyciągnęła tłumy do kin.

Niezwykła kampania, która poruszyła media społecznościowe

Zanim film trafił na ekrany, w różnych miejscach miasta pojawiły się osoby promujące film – z demonicznym uśmiechem siedziały na ławkach, w metrze czy na stadionach. Tego rodzaju działania wywołały ogromne zainteresowanie w mediach społecznościowych, a internautów zainspirowano do dzielenia się zdjęciami i filmikami z charakterystycznym uśmiechem, co znacząco zwiększyło sprzedaż biletów.

Sequel, który przewyższa oryginał

Druga część "Uśmiechnij się 2" zadebiutowała w kinach w ubiegłym roku z równie dynamiczną kampanią promocyjną. Liczba obserwujących na platformach społecznościowych, takich jak TikTok, Instagram czy YouTube, sięgnęła 155 milionów, bijąc rekordy innych filmów grozy. Co ciekawe, film okazał się bardziej sprzyjający dla kin i ich pracowników niż obecne TikTokowe szaleństwo związane z filmem "Minecraft".

Krytyków zachwyca psychologiczna głębia

Wielu krytyków zauważa, że nowa część jest wyjątkowo udanym sequelem, który przewyższa oryginał. Jak opisuje recenzent z Rotten Tomatoes, "pierwsza część była klasycznym horrorem, ale druga wnika głębiej w psychologię klątwy. Nie tylko przeraża, ale i porusza ważne społeczne tematy." W szczególności chwalona jest kreacja Naomi Scott, która w roli głównej zaskakuje i zapada w pamięć, przywodząc na myśl znakomitą rolę Joaquina Phoenix w "Jokerze".

Wysokie wpływy w polskich kinach

"Uśmiechnij się 2" zdobył polskich widzów, osiągając rekordowe wpływy w historii horrorów od Paramount. Choć dystrybutor nie ujawnił szczegółowych danych, obserwatorzy branży oraz magazyn "Variety" potwierdzają jego ogromny sukces. Jeśli jeszcze nie widziałeś tego przerażającego hitu, koniecznie sprawdź, co sprawia, że tak wciąga w fotel!