Od stycznia 2025 roku czekają nas znaczące zmiany w taryfach dystrybucji gazu. Nowe stawki mogą wzrosnąć średnio o 25%, co z pewnością odbije się na naszych comiesięcznych rachunkach.

Przeciętni gospodarze domowi mogą spodziewać się wzrostu kosztów o 5-8%, w zależności od sposobu użycia gazu. Najbardziej dotkliwe podwyżki odczują ci, którzy korzystają z gazu do gotowania, podczas gdy osoby ogrzewające domy gazem zauważą najmniejsze wpływy na swoje rachunki.

Zatwierdzone przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) taryfy dotyczą Polskiej Spółki Gazownictwa, która obsługuje około 7,5 miliona klientów. Nowe taryfy, które wejdą w życie 1 stycznia 2025 roku, przewidują wzrost opłat dystrybucyjnych średnio o 24,7% w porównaniu z poprzednią taryfą.

„W konsekwencji, od początku 2025 roku rachunki dla najpopularniejszych grup taryfowych wzrosną z około 2,60 zł do niecałych 30 zł miesięcznie,” informuje URE. Jednak całkowita wysokość rachunku za gaz składa się nie tylko z opłaty dystrybucyjnej, lecz także z kosztu zakupu gazu oraz opłaty abonamentowej.

Jakie będą konkretne zmiany? Odbiorcy, którzy używają gazu w różnych celach, mogą przygotować się na następujące podwyżki: - 7,84% dla gazu służącego do gotowania; - 5,36% dla gazu wykorzystywanego do podgrzewania wody; - 5,25% dla gazu przeznaczonego na ogrzewanie domów.

Warto również zwrócić uwagę, że od stycznia 2025 roku wprowadzone zmiany w przepisach mogą prowadzić do dalszych komplikacji na rynku gazu, wpływając na ogólną gospodarkę kraju. Consumenti powinni zacząć planować budżet i zmniejszać swoje wydatki na gaz, aby nie zaskoczono ich nowymi, wyższymi rachunkami.

Eksperci ostrzegają przed inwestowaniem w urządzenia gazowe z niską efektywnością energetyczną, które mogą skutkować jeszcze większymi kosztami. Zmiany w taryfach dystrybucyjnych to tylko jeden z aspektów rosnących cen gazu. Inwestycje w alternatywne źródła energii mogą okazać się bardziej korzystne w długim okresie.