Patrycja Markowska, jedna z najbardziej cenionych polskich wokalistek, ponownie znalazła się w świetle reflektorów, a to za sprawą swojego syna, Filipa. Chłopak, będący owocem związku artystki z aktorem Jackiem Kopczyńskim, ma teraz 16 lat i zaczyna rozwijać swoją obecność w mediach społecznościowych oraz w świecie mody.

Filip uczęszcza do liceum filmowego, gdzie kształtuje swoje zainteresowania związane z kinem i motoryzacją. Coraz częściej da się zauważyć, jak jego pasje manifestują się w realizowanych projektach. Co więcej, według doniesień medialnych, młody Markowski myśli także o rozpoczęciu kariery muzycznej, co z pewnością może być interesującym rozdziałem w rodzinnej historii artystycznej.

Patrycja, jako kochająca mama, podkreśla, jak ważna jest dla niej relacja z synem. Kiedy w 2020 roku opublikowała na Instagramie wyznanie o macierzyństwie, powiedziała, że bycie mamą to najpiękniejsza podróż, pomimo trudności, które niesie. Obecnie Filip coraz częściej towarzyszy jej w publicznych wystąpieniach, co z pewnością podnosi rodzinną więź na wyższy poziom.

W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Viva!" Patrycja zdradziła, że stara się stworzyć Filipowi przewidywalny dom, w którym będzie mógł bezpiecznie dorastać. "Pamiętam, że kiedy byłam mała, pod tym względem było inaczej. Chcę, żeby Filip miał stały rytm codzienności, ale czasami obawiam się, że przesadzam, starając się wypełnić mu czas tak, aby mógł zaktywizować swoją kreatywność" - mówiła artystka.

Filip, jak wiele nastolatków, lubi spędzać czas ze znajomymi oraz na grach komputerowych, ale wciąż szuka swojego miejsca w rodzinnym biznesie. Fani są zgodni co do tego, że chłopak ma talent i podobieństwo do obojga rodziców - zarówno pod względem wyglądu, jak i zdolności artystycznych. Jak dalej potoczą się losy młodego artysty? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Filip Markowski ma przed sobą świetlaną przyszłość, a jego mama z pewnością będzie go wspierać w każdej decyzji.