Finanse

26-latka marzy o emeryturze. "Czuję się wypalona i niedoceniana"

2024-12-08

Autor: Piotr

Sylwia, mając zaledwie 26 lat, odkrywa, że wypalenie zawodowe staje się coraz bardziej powszechne wśród młodych ludzi. Pracując w marketingu przez ostatnie sześć lat, Sylwia poczuła, że entuzjazm sprzed lat zniknął, a w jego miejsce pojawiły się uczucia frustracji i niedocenienia. "Czuję, że emerytura to moje marzenie, mimo że dopiero zaczynam swoją karierę" - dzieli się w liście do mediów. Jej sytuacja nie jest odosobniona; według najnowszych badań, wypalenie zawodowe dotyka coraz większej liczby młodych pracowników, w tym tych z pokolenia Z, którzy często zmagają się z dużym stresem związanym z oczekiwaniami w pracy oraz brakiem uznania.

Ekspertka w dziedzinie psychologii, Alicja Stankiewicz, podkreśla, że wypalenie zawodowe często występuje, kiedy nasze wysiłki nie są doceniane. "Bez wsparcia i uznania, młodzi ludzie mogą czuć się przytłoczeni, co prowadzi do utraty motywacji" - mówi. Sylwia zwraca uwagę także na to, że brakuje jej szacunku ze strony przełożonej, co potęguje jej poczucie izolacji w pracy. "To frustrujące uczucie, gdy czujesz, że twoje pomysły nie mają znaczenia" - dodaje.

Psycholożka radzi, aby w takiej sytuacji spróbować otwarcie porozmawiać z przełożonymi. "To, co jest kluczowe, to przygotowanie się do rozmowy. Warto zgromadzić konkretne sytuacje i wyrazić swoje potrzeby w sposób konstruktywny" - podkreśla Stankiewicz. Jej zdaniem, ważne jest również, aby szukać wsparcia wśród współpracowników, co może pomóc przetrwać trudne chwile. Warto również rozważyć poszukiwanie nowych możliwości zawodowych, które lepiej odpowiadają naszym wartościom i aspiracjom.

Wypalenie zawodowe to poważny problem, który nie powinien być ignorowany. Warto się otworzyć na konwersacje i podjąć działania, które mogą pomóc w zmianie sytuacji na lepsze. Pamiętajmy, że każdy zasługuje na to, aby czuć się docenianym w swoim miejscu pracy.