Adam Glapiński i wielkie straty NBP. Co dalej?
2024-12-05
Autor: Katarzyna
Narodowy Bank Polski (NBP) staje w obliczu kolejnej potężnej straty finansowej. Mimo że ostatnie lata przyniosły miliardowe straty, prognozy na przyszły rok są równie niepokojące. Z informacji przekazanych przez Business Insider Polska wynika, że w 2024 roku NBP przewiduje stratę na poziomie około 7,4 miliarda złotych.
To zaniepokojenie jest jeszcze bardziej wyraźne, gdy weźmiemy pod uwagę, że tegoroczna strata byłaby już trzecią z rzędu, mimo że nie osiągnie skali zeszłorocznej, gdy NBP odnotował rekordową stratę przekraczającą 20 miliardów złotych. W 2022 roku sytuacja również była dramatyczna, z wynikiem bliskim 17 miliardów złotych.
Rada Ministrów, podczas przygotowywania uchwały dotyczącej sprawozdania finansowego NBP za 2023 rok, wyraziła swoje zaniepokojenie negatywnym wynikiem banku za lata 2022-2023. Dla rządu to nie tylko kwestia statystyk, ale prawdziwe wyzwanie budżetowe. Ujemne wyniki NBP nie są jednak groszowym zarzutem dla ministra finansów, ponieważ są one akumulowane w pozycji „strata z lat ubiegłych”. Brak zysków z NBP może mieć poważne konsekwencje w kontekście deficytu budżetowego.
Złoty odgrywa kluczową rolę w określeniu wyniku finansowego NBP. Szacunkowa strata na ten rok została obliczona na podstawie kursów walutowych z końca października, a ostateczny wynik będzie zależał od kursów w ostatnim dniu roku, szczególnie w odniesieniu do euro i dolara amerykańskiego, w których przechowywana jest większość rezerw walutowych. Osłabienie złotego wpływa na bilans NBP, co podkreśla złożoną dynamikę polityki monetarnej i globalnych rynków.
Tymczasem polityczna narracja dotycząca wyników NBP przybiera na sile. W obliczu zbliżających się wyborów, rząd PiS jeszcze przed wyborami w 2023 roku założył, że zysk z NBP wyniesie 6 miliardów złotych. Prezes NBP, Adam Glapiński, na początku roku przekazał tę kwotę byłej minister finansów Magdalenie Rzeczkowskiej. Później jednak pojawiły się wątpliwości co do rzetelności tych prognoz.
Aktualna koalicja rządząca zarzuca Glapińskiemu, że mimo świadomości o nadchodzących stratach, przedstawił optymistyczne prognozy, co doprowadziło do błędnych założeń w budżecie. Działania te mogą być podstawą do postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu, co tylko podgrzewa atmosferę polityczną. Wniosek w tej sprawie zawiera stwierdzenie, że jako reprezentant NBP, Glapiński uchybił obowiązkowi współpracy z ministrem finansów w kwestiach finansowych, co mogło wprowadzić w błąd podczas opracowywania projektu ustawy budżetowej na 2024 rok.
Premier Donald Tusk zobowiązał ministra finansów do przygotowania nowelizacji ustawy o NBP, mającej na celu zapewnienie lepszej komunikacji pomiędzy NBP a ministerstwem finansów. Czy zbliżające się zmiany w przepisach pozwolą na lepszą stabilność finansową i uniknięcie potencjalnych kryzysów w przyszłości? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – sytuacja NBP i cały krajowy system finansowy znajdują się w niepewnej sytuacji.