Agnieszka Kaczorowska, znana z talentu aktorskiego oraz pasji do motoryzacji, zawsze uważała siebie za doskonałego kierowcę. Dwa lata temu triumfowała w wyścigach gwiazd i przeszła specjalne szkolenie, które miało na celu nauczenie ją, jak obchodzić się z autem w trudnych sytuacjach. Mimo to, na co dzień nie prowadzi zbyt ryzykownie, zwłaszcza kiedy wozi swoje córeczki.

Dwa dni temu jednak sytuacja uległa zmianie. Na ulicach Warszawy Kaczorowska złamała kilka przepisów drogowych. Najpierw wjechała na bus pas, co wzbudziło oburzenie kierowców, a następnie zatrzymała się na ścieżce rowerowej, co mogło zagrażać bezpieczeństwu rowerzystów. Na szczęście, jak ustalono, na chwilę wysiadła jedynie po to, aby wypuścić koleżankę.

Niestety, to nie koniec jej drogowych perypetii. Agnieszka zaparkowała w strefie wykluczonej z ruchu. Dlaczego? Powód był prozaiczny – poczuła głód i postanowiła na chwilę wyskoczyć po pizzę oraz kubek ciepłej kawy. Na szczęście wymknęła się z tej sytuacji bez mandatu, chociaż mogła ponieść surowe konsekwencje za trzy wykroczenia. W najgorszym razie mogła stracić prawo jazdy, co w jej przypadku byłoby ogromnym utrudnieniem, biorąc pod uwagę, jak często prowadzi samochód z dziećmi.

Agnieszka, po całym incydencie, zdecydowała się zdać relację na swoich mediach społecznościowych, publikując wymowne nagranie zatytułowane "Milcz". Fani są zaniepokojeni jej zachowaniem, a niektórzy domagają się, aby celebyty były bardziej odpowiedzialne za swoje czyny. Jak widać, nawet gwiazdy muszą pamiętać o przestrzeganiu zasad na drodze, bo wszystko może się zdarzyć! Czy Agnieszka wyciągnie z tego nauczkę? Czas pokaże!