Rozrywka

Andrzeju, wróciłeś! "Wiedźmin" znowu w formie!

2024-11-29

Autor: Magdalena

Powrót do uniwersum Wiedźmina był oczekiwany przez fanów przez ponad dekadę, a wiadomość, że Andrzej Sapkowski pracuje nad nową książką, zaskoczyła wielu. W piątek na półkach księgarń zagościła "Rozdroże kruków", która już wkrótce zyskuje na popularności, i to nie bez powodu – fani mogą cieszyć się znanym i lubianym stylem autora, który powraca w wielkim stylu.

"Rozdroże kruków" Sapkowskiego to fascynująca podróż w czasie do miejsc, które przypominają nam o dawnych przygodach. To jak smakowanie ulubionej szarlotki w górskim schronisku, którą odkrywamy po latach lub jak spotkanie z przyjacielem z dzieciństwa, które przypomina nam o chwilach, które warto wspominać. Książka nie jest zbiorem opowiadań, a raczej epicką powieścią, w której wydarzenia z początku pomału prowadzą do niespodziewanych zakończeń. Mamy tu dynamiczną akcję, zwroty akcji i niespodziewane wątki, które sprawiają, że historie Geralta wciągają z każdego fragmentu.

Nie sposób nie zauważyć, że Geralt dostaje nową głębię – autor z szynką i wdziękiem odsłania nowe motywacje bohatera, o których wcześniej jedynie wspominał. To sprawia, że postać staje się bardziej złożona i prawdziwa.

Gdzie podziały się wady? Mimo że nie sposób wystawiać jednoznacznej oceny twórczości Sapkowskiego, "Rozdroże kruków" wydaje się być lepszą książką niż "Sezon burz", która wydawała się nieco wymuszona. W nowej powieści czujemy lekkość i swobodę narracji, a historia płynie sama i nie pozwala na oderwanie się od lektury.

Jednak można dostrzec pewne braki. Oprócz Geralta, w "Rozdrożu kruków" pojawia się ograniczona liczba postaci, a inne znane osobistości z uniwersum są zredukowane do epizodycznych ról. To dziwi, zważywszy na potęgę, jaką miały postacie drugoplanowe w poprzednich dziełach Sapkowskiego. Fani na pewno pamiętają doświadczenia Milvy, czarodziejek czy Bonharta, których losy były niezwykle emocjonujące. W "Rozdrożu kruków" brakuje wyrazistych postaci, które mogłyby dodać pikanterii i złożoności przygodom Geralta.

Mimo to "Rozdroże kruków" to miła podróż w świat Wiedźmina, której nie można przegapić. Dla fanów i nowych czytelników – to pozycja obowiązkowa! Warto chwycić tę książkę i odkrywać znowu magiczny świat, który tak wielu z nas tak bardzo uwielbiało. Nie czekajcie, bo Geralt znów wzywa do przygód!