Apeluję: metropolito przemyski, nie rób wstydu i ustąp!
2024-11-17
Autor: Magdalena
Arcybiskup Canterbury, Justin Welby, zrezygnował ze swojego urzędowania z powodu skandalu, który wstrząsnął Kościołem Anglii. Jego decyzja była wynikiem niewłaściwych działań związanych z Johnem Smythem, ewangelikalnym kaznodzieją, który wykorzystywał seksualnie ponad 130 chłopców, w tym własnego syna. Ujawnienie raportu na temat tej sytuacji postawiło arcybiskupa w obliczu presji ze strony świeckiego społeczeństwa oraz części biskupów, którzy domagali się jego ustąpienia. Na to wszystko Welby odpowiedział jedynie przeprosinami, co nie wystarczyło ofiarom, które wciąż domagają się sprawiedliwości.
Sytuacja w Polsce jest zaskakująco podobna. Kilka dni temu "Rzeczpospolita" ujawniła skandal w archidiecezji przemyskiej, w który zaangażowani są arcybiskup Józef Michalik oraz obecny metropolita Adam Szal. Pomimo wiedzy biskupów o sprawie seksualnego wykorzystywania dwunastolatka, działania były skandalicznie zaniechane. Mimo to, postępowanie kanoniczne nie zostało zainicjowane, a sprawca miał dostęp do ofiary, co pozwalało mu na dalsze szantażowanie.
Sytuacja ta wzburzyła nie tylko katolików w Polsce, ale także rodzi pytania o odpowiedzialność duchowieństwa. Jaka była reakcja polskich hierarchów na ten skandal? Zamiast podjąć zdecydowane kroki, wydali nieprzekonujące oświadczenie, że sprawa została już zamknięta. To pokazuje, jak poważny problem stanowi niewłaściwe zachowanie duchownych i ich brak odpowiedzialności.
Apeluję więc do arcybiskupa Szala: nie rób wstydu Kościołowi i wiernym, ustąp ze swojego stanowiska. Wartości, które głosisz, powinny wymagać od Ciebie odwagi i empatii wobec skrzywdzonych. Niech Twoje działanie będzie przykładem dla innych hierarchów, aby zaczęli reagować na nadużycia w swoim otoczeniu. Każdy dzień milczenia to stracona szansa na naprawienie krzywd i przywrócenie zaufania do Kościoła. Bądź przykładem dla innych biskupów. "Wypłyńcie na głębię" i weźcie odpowiedzialność za to, co się dzieje we wspólnocie!