Nauka

Apokaliptyczne Prognozy: Co się stanie, gdy temperatura wzrośnie o 4 stopnie?

2025-04-01

Autor: Magdalena

Nowe badania wykazują, że jeśli średnia temperatura Ziemi wzrośnie o 4 stopnie Celsjusza w porównaniu do poziomu sprzed rewolucji przemysłowej, każdy z nas może doświadczyć dramatycznego spadku zamożności o 40%. Dr Timothy Neal z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii (UNSW) wskazuje w swojej analizie, że wcześniejsze badania nie uwzględniały pełnego wpływu zmian klimatycznych na globalną gospodarkę, co prowadziło do zaniżenia szacunków.

Wpływ zmian klimatu na gospodarki będzie katastrofalny

Nawet jeśli temperatura wzrośnie o „jedynie” 2 stopnie Celsjusza, to średni wzrost PKB na osobę spadnie o 16%, a nie o 1,4%, jak szacowano wcześniej. Istotnym problemem są ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak nasilające się susze i powodzie, które mogą zburzyć globalne łańcuchy dostaw, a ich konsekwencje będą odczuwalne na całym świecie.

Dr Neal przestrzega przed kaskadowymi zakłóceniami, które mogą wystąpić w wyniku tych zjawisk: "Musimy się liczyć z tym, że w cieplejszej przyszłości będziemy musieli zmierzyć się z coraz większą liczbą śmiertelnych katastrof i opóźnieniami w handlu międzynarodowym, które mogą mieć poważne konsekwencje gospodarcze."

Pomimo międzynarodowych starań na rzecz ograniczenia emisji, naukowcy szacują, że temperatura globu wzrośnie o 2,1 stopnia Celsjusza do 2100 roku. Prof. Andy Pitman, współautor badania, podkreśla, że modele ekonomiczne muszą uwzględniać ekstremalne zjawiska, aby lepiej prognozować ich wpływ na gospodarki krajów.

Niektórzy ekonomiści twierdzą, że straty związane z globalnym ociepleniem mogą być równoważone przez ocieplenie zimniejszych regionów

Niektórzy ekonomiści twierdzą, że straty związane z globalnym ociepleniem mogą być równoważone przez ocieplenie zimniejszych regionów, jak Kanada, Rosja czy północna Europa, ale Dr Neal jest zdania, że wszyscy będziemy musieli stawić czoła negatywnym skutkom, ponieważ gospodarki na całym świecie są ze sobą ściśle powiązane.

Badania podważają wcześniejsze analizy

Tymczasem badania Dr Neala i prof. Pitmana wskazują, że wcześniejsze modele nie uwzględniały skutków ekstremalnych zjawisk pogodowych. Te zintegrowane modele oceny (IAM) były używane do przewidywania, ile funduszy powinny inwestować rządy w redukcję emisji, ale zakładały fałszywie, że utrata produkcji rolnej w jednym regionie może być łatwo zrekompensowana w innym.

Profesor Frank Jotzo z Australian National University podkreśla, że wcześniejsze analizy były błędne i nie oddawały rzeczywistego stanu rzeczy, a nowe badania potwierdzają coraz bardziej alarmujące prognozy. Raport z stycznia tego roku wykazał, że dotychczasowe badania ryzyka ekonomicznego zignorowały kluczowe czynniki, takie jak krytyczne punkty, ekstremalne zjawiska, migracje oraz ryzyko geopolityczne, co dodatkowo wskazuje na pilną potrzebę aktualizacji wytycznych dotyczących polityki klimatycznej.

Nie ma wątpliwości, że zmiany klimatyczne mają realny i niebezpieczny wpływ na globalną gospodarkę, a prognozy są coraz bardziej niepokojące. Czas na działanie jest teraz - świat nie może sobie pozwolić na zignorowanie tych ostrzeżeń.