W nocy 25 listopada 2023 roku doszło do niecodziennego wydarzenia na froncie ukraińskim, gdy ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły skoordynowane atak na rosyjskie lotnisko w Chalino, używając zestawu zaawansowanych technologii. Operacja, w której wzięło udział kilkanaście bezzałogowców oraz co najmniej 7 pocisków balistycznych ATACMS wyposażonych w głowice kasetowe, zaskoczyła rosyjską stronę. Na popularnej platformie Telegram pojawiły się zdjęcia przedstawiające moment uderzeń i ogień płonący na terenie bazy.

Baza w Chalino przed wybuchem pełnoskalowej wojny gościła 14. pułk lotnictwa myśliwskiego, a po 24 lutego 2022 roku została przystosowana do użytkowania przez bombowce Su-34. Według informacji z rosyjskich kanałów związanych z lotnictwem, takich jak Fighterbomber, baza ta była od pewnego czasu rzadko używana przez Rosjan z obawy przed ukraińskimi atakami dronów i zachodnimi systemami rakietowymi. Zgodnie z doniesieniami, samoloty zostały przeniesione w bezpieczniejsze miejsca, co potencjalnie zminimalizowało straty rosyjskiego lotnictwa.

Ukraina uznaje jednak, że wykorzystanie pocisków ATACMS w tak zaawansowany sposób powinno nastąpić znacznie wcześniej. Eksperci i komentatorzy zwracają uwagę, że Rosjanie byli w stanie odpowiednio przygotować się na takie ataki, zabezpieczając alternatywne lotniska.

Po wycofaniu się samolotów załogowych, baza w Chalino stała się punktem wystrzeliwania irańskich dronów Shahed-136, przez co istnieje prawdopodobieństwo, że celem ukraińskiego uderzenia były nie tylko same maszyny, ale i ich operatorzy przygotowujący nowe ataki na terytorium Ukrainy.

Warto również zauważyć, że to właśnie 23 listopada miało miejsce pierwsze udane użycie pocisków ATACMS w ataku na rosyjskie terytorium, co miało miejsce po zniesieniu restrykcji przez administrację Joe Bidena. Po ataku w obwodzie kurskim zniszczeniu uległy kluczowe elementy rosyjskiego systemu obrony powietrznej, w tym radar oraz dwie wyrzutnie systemu S-400, co skutkowało śmiercią 5 członków załogi oraz 3 pracowników producenta systemu, koncernu Almaz-Antey.

Analizując te wydarzenia, eksperci zauważają narastająca dominację technologii dronowej w nowoczesnej wojnie oraz jej wpływ na strategię obronną i ofensywną obu stron konfliktu.