Kraj

Bogdan Święczkowski grozi NIK: 'Fałszywe oskarżenia' – co naprawdę się dzieje?

2025-03-19

Autor: Agnieszka

Na konferencji prasowej, prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, odpowiedział na poważne zarzuty ze strony Najwyższej Izby Kontroli (NIK) dotyczące kontrowersyjnego zakupu systemu Hermes przez Polską Kolej (PK). NIK stwierdziła, że wydano ponad 15 milionów złotych na system, który został nabyty bez odpowiednich analiz i przygotowania, co budzi poważne wątpliwości co do przejrzystości tego procesu.

Z dokumentów przedstawionych przez NIK wynika, że nie przeprowadzono analizy potrzeb ani oceny funkcjonalności systemu, a na rynku dostępne były tańsze programy o podobnych możliwościach. To wywołało falę krytyki, a Izba skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia na temat możliwych przestępstw, w tym wyrządzenia znacznej szkody majątkowej oraz nieujawnienia istotnych dokumentów kontrolnych.

W oświadczeniu Bogdan Święczkowski potwierdził, że zamierza bronić swojego dobrego imienia i rozważa pozwy o ochronę dóbr osobistych przeciwko autorom zarzutów. „Zarówno oświadczenia, jak i podejrzenia ze strony NIK są, jak sądzę, całkowicie bezpodstawne” – zaznaczył Święczkowski. Dodał, że zamierza również wnieść zawiadomienia o fałszywych oskarżeniach na podstawie kodeksu karnego.

To nie jest pierwszy raz, kiedy ścierają się instytucje odpowiedzialne za nadzór finansowy w Polsce. Sytuacja ta budzi pytania o transparentność działań rządowych w zakresie zakupów publicznych i skuteczności kontroli finansowej. Co więcej, w obliczu rosnącej liczby kontrowersji dotyczących wydatków publicznych, wielu ekspertów wyraża obawy, że takie sytuacje mogą wpłynąć na zaufanie obywateli do instytucji państwowych. Dodatkowo, sprawa ta może być przyczyną wezwań do reform w systemie zamówień publicznych w Polsce.