Świat

Chiny zamykają porty dla rosyjskiej "floty cieni". Co na to Putin?

2025-01-10

Autor: Magdalena

Chiny zamykają porty dla rosyjskiej floty cieni

W czwartek, podczas spotkania z członkami rządu, Putin ogłosił, że planuje rozmowę telefoniczną z Xi Jinpingiem. - Mój przyjaciel, lider Chińskiej Republiki Ludowej, i ja wkrótce odbędziemy rozmowę - powiedział.

Decyzja Chin o wsparciu sankcji wobec rosyjskiej "floty cieni" jest niepokojącym sygnałem dla Moskwy. W grudniu ubiegłego roku, wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew odwiedził Chiny, gdzie przekazał Xi Jinpingowi tajną wiadomość od Putina. Warto przypomnieć, że ostatnia rozmowa między przywódcami miała miejsce w październiku 2024 roku podczas szczytu BRICS w Kazaniu.

W wyniku nowych restrykcji, Shandong Port Group — jeden z głównych operatorów portowych w Chinach — ogłosił, że od 6 stycznia przestanie przyjmować statki z rosyjskiej floty cieni. To oznacza, że wiele portów w prowincji Shandong, znanej z importu ropy naftowej z Rosji, Iranu i Wenezueli, wyjątkowo odczuje te zmiany. Obostrzenia objął m.in. piąty co do wielkości port - Qingdao, oraz porty Rizhao i Yantai, które w ubiegłym roku importowały prawie 1,74 mln baryłek dziennie, stanowiąc jedną piątą całego importu ropy przez Chiny.

Lloyd's List Intelligence donosi, że flota cieni przewożąca ropę z pominięciem sankcji liczy już ponad 650 tankowców. Warto zauważyć, że na koniec 2024 roku, utrzymując presję na Rosję, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska nałożyły sankcje na około 180 takich jednostek. Większość z nich zrezygnowała z przewozu rosyjskiej ropy w obawie przed konsekwencjami prawnymi.

Co to oznacza dla przyszłości relacji Rosji z Chinami? Sankcje i decyzje Pekinu mogą znacznie wzmocnić pozycję USA w regionie oraz wpłynąć na globalny handel ropą naftową. Jeszcze nigdy tak zaawansowane ograniczenia przedtem nie miały miejsca, co rodzi pytania o trwałość tych sojuszy i stabilność rosyjskiej gospodarki.

W miarę jak świat staje się coraz bardziej złożony i wymagający, kolejne ruchy geopolityczne mogą przynieść niespodziewane konsekwencje. Jakie będą następne kroki Putina w odpowiedzi na te zmiany? Czas pokaże.