Tomasz Jakubiak, znany kucharz i juror z programów "MasterChef" oraz "MasterChef Junior", porusza swoim szczerym wyznaniem na temat walki z rzadkim nowotworem. W najnowszym odcinku "Dzień Dobry TVN" mogliśmy podążać za nim podczas wizyty w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie na jego ósmą terapię chemioterapeutyczną.

Jakubiak otwarcie przyznaje, że pomimo iż czuje się lepiej niż na początku terapii, to z każdym kolejnym cyklem chemioterapii odczuwa coraz większy strach. "To moja ósma chemia już i przechodzę przez to gładko. Chociaż przy każdej kolejnej chemii bardziej się boję, niż wcześniej" – powiedział z wyraźnym napięciem.

Niestety, słowa Jakubiaka o jego zmaganiach pokazują, jak trudne są skutki uboczne chemioterapii. "Bywało lepiej, niestety, dzisiaj jest wyjątkowo ciężki dzień. Mam nadzieję, że pojedziemy do szpitala i będzie lepiej, ale lekko nie jest" – dodał, będąc otwartym na temat swoich odczuć.

Znany ze swojej miłości do gotowania, Jakubiak przeszedł ogromną przemianę. Morgana jego historii jest nie tylko walka z chorobą, ale także jego zmiana wyglądu. Społeczeństwo często myli jego utratę wagi z cudowną dietą, zapominając, że każdy kilogram mniej to kolejne wyzwanie, które stawia przed nim nowotwór.

Jakubiak podkreśla, że dowiedział się o swojej chorobie przypadkiem, dzięki namowom teściowej na badania. Wcześniejsze badania, takie jak gastroskopia i kolonoskopia, nie wykazały żadnych poważnych problemów zdrowotnych. Dopiero kiedy ból promieniował w kierunku kręgosłupa, zdecydował się na rezonans, który ujawnił przerażające zmiany nowotworowe.

Jakobiak obecnie przechodzi leczenie onkologiczne, a także stosuje żywienie pozajelitowe. Jego żona, Anastazja, jest jego największym wsparciem, a oboje nie przestają szukać możliwości skuteczniejszego leczenia, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jakubiak przyznaje, że postanowił nie poddawać się i walczyć z chorobą, która - jak mówi - "nie daje za wygraną", ale on również nie zamierza tego robić.

"W tej chorobie nie można się absolutnie poddać. Ona się nie poddaje, żeby mnie wykończyć. Ja też nie mogę się poddać, żeby wykończyć ją" – dodał, pokazując swoją determinację.

Jego historia jest nie tylko inspirująca, ale także przypomina o potędze walki z chorobami nowotworowymi i znaczeniu wsparcia bliskich. Jakubiak z pewnością doktoruje furię wewnętrzną, która niesie ze sobą siłę, potrzebną do walki o życie.

Przypominamy, iż wsparcie psychiczne, jak i fizyczne w czasie walki z chorobą nowotworową jest niezastąpione – a Jakubiak jest doskonałym przykładem tego, jak ważne jest nie poddawanie się w najtrudniejszych chwilach.