Niedawno Związek Banków Polskich ujawnił, że na koniec maja w Polsce toczyło się aż 1111 spraw dotyczących WIBOR, z czego 24 wyroki okazały się korzystne dla banków. Takie informacje tylko potwierdzają, że sytuacja na rynku kredytów hipotecznych nie jest prosta dla kredytobiorców.

Z analizy kancelarii ITMA, specjalizującej się w wskaźnikach referencyjnych, wynika, że sądy w zdecydowanej większości przypadków odrzucają argumenty kredytobiorców, którzy zwracają uwagę na rzekome nieprawidłowości związane z WIBOR. "Polskie sądy odrzucają argumenty dotyczące legalności wskaźnika oraz jego ustalania" - podkreśla Marcin Bartczak, partner w kancelarii ITMA.

Kredytobiorcy wskazują na brak informacji o ryzyku związanym z zmiennym oprocentowaniem oraz na to, że WIBOR jest ustalany przez banki w sposób, który może być uznany za arbitralny. Wciąż pojawiają się te same zarzuty w sprawach sądowych, co prowadzi do powtarzalnych wyroków w tej kwestii.

W jednym z niedawnych wyroków, Sąd Okręgowy w Warszawie zasugerował, że szczegółowe opisy warunków zmiany WIBOR-u mogą wprowadzać dezinformację, co jest zaskakujące, biorąc pod uwagę potrzeby informacyjne konsumentów.

Eksperci ITMA zauważają, że pojawiające się w pozwach sugestie dotyczące manipulacji WIBOR-em są bezpodstawne, a sądy skutecznie obalają te twierdzenia. WIBOR jest koordynowany przez GPW Benchmark, niezależny podmiot nadzorowany, co dodatkowo wzmacnia argumenty banków.

Jednakże pomimo tych stwierdzeń, reklamy kancelarii odszkodowawczych, które oferują pomoc w sprawach związanych z WIBOR-em, rosną w siłę. Ich twierdzenia o sukcesach są często przesadzone, a niektóre kancelarie potrafią prezentować fałszywy obraz rzeczywistości. Jak twierdzi Wojciech Wandzel, adwokat z kancelarii Kubas Kos Gałkowski, tego typu marketing może wprowadzać konsumentów w błąd, kreując iluzję, że sprawy sądowe są na równi ze sprawami dotyczącymi kredytów walutowych.

Co więcej, Komitet Stabilności Finansowej, który obejmuje najważniejsze instytucje finansowe, wciąż stoi po stronie WIBOR, podkreślając, że nie ma podstaw prawnych do badania jego zapisów jako abuzywnych.

W kontekście nadchodzących pytań prejudycjalnych skierowanych do Trybunału Sprawiedliwości UE, które dotyczą możliwości oceny zapisów umownych dotyczących WIBOR, zdolność sądów krajowych do rzetelnej obrony stawek WIBOR będzie kluczowa.

Przyszłość WIBOR-u w umowach hipotecznych staje się coraz bardziej niepewna, a kolejki do sądów rosną. Czego można się spodziewać dalej? Czy kredytobiorcy będą mieli szansę na korzystne wyroki, które zmienią oblicze rynku kredytów w Polsce? Pozostaje nam obserwować rozwój sytuacji!