W trzeciej edycji United Cup, reprezentacja Polski ponownie dotarła do finału, a główną bohaterką tego sukcesu była Iga Świątek. W fazie grupowej wiceliderka światowego rankingu wygrała wszystkie cztery mecze, w tym dwa w singlu oraz dwa w mikście. Jej partnerami byli Jan Zieliński oraz Hubert Hurkacz. Niestety, problemy zdrowotne, które zaczęły się po zaciętym pojedynku z Katie Boulter, miały wpływ na jej późniejsze występy, w tym finałowy mecz przeciwko Coco Gauff.

Iga Świątek przegrała tylko jeden mecz, właśnie z Gauff, co sprawiło, że Polka zamknęła turniej z wynikiem czterech zwycięstw i jednej porażki. Ostatecznie rywalizacja o tytuł została zakończona, gdy Taylor Fritz pokonał Huberta Hurkacza, co oznaczało, że nie miało sensu grać w meczu par mieszanych, gdzie mogłoby dojść do rewanżu Igi z Coco.

Pula nagród w United Cup wynosiła ponad 11 milionów dolarów, a zawodniczki mogły zdobyć maksymalnie 500 punktów rankingowych. MVP turnieju, czyli Coco Gauff, zdobyła łącznie 907 tysięcy dolarów, co jest niemal 10% tego, co zarobiła w poprzednim sezonie, który zakończyła z imponującą sumą pięciu milionów dolarów za tytuł w WTA Finals w Rijadzie.

Gauff, rezygnując z turnieju w Auckland, w którym zdobyła tytuły w dwóch poprzednich latach, zdecydowała się na rywalizację w United Cup, co okazało się korzystne finansowo. W Nowej Zelandii otrzymałaby zaledwie 35 tysięcy dolarów, co w porównaniu do 907 tysięcy dolarów w United Cup jest ogromną różnicą.

Gdyby Iga Świątek wygrała swoje starcie, mogłaby stać się najlepiej opłacaną uczestniczką United Cup, zarabiając 600 tysięcy 900 dolarów. Najwięcej wśród mężczyzn zgarnął Taylor Fritz, który otrzymał 864,2 tysiąca dolarów. W notowaniach tuż za Iga Świątek uplasowały się Jelena Rybakina (421 tys. dolarów) i Hubert Hurkacz (392 tys. dolarów).

Coco Gauff pobiła finansowy rekord imprezy, który od zeszłego roku był w rękach Igi Świątek, która otrzymała 775,225 dolarów. Rok temu mimo świetnej formy, Polska nie zdobyła tytułu, przegrywając z Niemcami.

Rewelacyjne występy Gauff w United Cup oraz rosnący wpływ finansowy na tenisową scenę sprawiają, że to będą niezwykłe miesiące dla kobiecego tenisa. Co przyniesie przyszłość dla Igi Świątek, która staje przed wyzwaniami na Australian Open? Będziemy śledzić to z zapartym tchem!