Finanse

Coraz mniej gazu w magazynach! Co przyniesie przyszłość?

2025-03-24

Autor: Jan

Z najnowszych danych Gas Infrastructure Europe wynika, że poziom napełnienia magazynów gazu w Europie jest alarmująco niski. Poza Niemcami, również Holendrzy odnotowali zaledwie 22 proc. wypełnienia, Francuzi na podobnym poziomie oraz Duńczycy z 28 proc. Średnia na koniec ubiegłego tygodnia w całej Unii Europejskiej wyniosła zaledwie 33,9 proc., co jest znacznym spadkiem w porównaniu z poprzednimi latami, gdy wynosiło to zazwyczaj powyżej 40 proc.

Bezpośrednią przyczyną tej sytuacji są mroźne warunki zimowe oraz wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Słowacji, Węgier i Austrii, co miało miejsce na przełomie roku. "Zimowa sytuacja była wyjątkowa - nie tylko były niższe temperatury, ale i niekorzystna pogoda ograniczała produkcję energii z odnawialnych źródeł" - wyjaśnia Agata Łoskot-Strachota, ekspertka rynku gazu z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Dodatkowo, magazyny gazu na Ukrainie są niemal puste. Łoskot-Strachota przewiduje, że są one wypełnione w zaledwie 4-5 proc.

Ceny gazu ziemnego w ostatnich tygodniach doświadczyły pewnych wahań. Na holenderskim hubie TTF ich poziom oscylował w granicach 40-42 euro za MWh, co jest znacznym spadkiem w porównaniu do lutowego wzrostu, kiedy ceny wynosiły prawie 60 euro za MWh. Te zmiany są efektem wciąż trwającej wojny w Ukrainie oraz niepewności dotyczącej ewentualnych negocjacji w sprawie zawieszenia broni. Analitycy rynku dostrzegają również wpływ możliwości odbudowy Nord Stream oraz wznowienia tranzytu przez Ukrainę, co podgrzewa atmosferę spekulacji.

Goldman Sachs w swoich prognozach dla cen gazu na lato 2025 roku podniósł ceny do 50 euro/MWh (wcześniej 40 euro/MWh), twierdząc, że intensywne wykorzystanie zapasów w tym roku zmusi Europę do importu LNG, aby zapewnić komfortowe napełnienie magazynów przed następną zimą.

Czy rosyjski gaz może ponownie popłynąć do Europy? Analitycy Goldman Sachs wskazują na możliwość powrotu rosyjskich przepływów przez Ukrainę do poziomów sprzed wojny, co mogłoby obniżyć ceny TTF nawet do 20-30 euro/MWh, w zależności od daty rozpoczęcia eksportu. Niemieckie media donoszą o możliwym wznowieniu działania Nord Stream, co spotkało się z negatywną reakcją aktualnego ministra gospodarki, Roberta Habecka.

Dla Polski kluczowe znaczenie mają dostawy gazu z terminala LNG w Świnoujściu oraz Baltic Pipe, który zapewnia dostawy z Norwegii. Terminal w Świnoujściu osiągnął rekordową ilość 20 jednostek ze skroplonym gazem w I kwartale 2025 roku, co podkreśla znaczenie niezależności energetycznej Polski w obliczu kryzysu gazowego w Europie. Po rezygnacji z rosyjskiego gazu, terminal w Świnoujściu obecnie zabezpiecza około 40 proc. dostaw gazu do krajowego systemu. Warto również zauważyć, że z uwagi na zimowe warunki i zmiany na rynku, Polska może być stawiana w trudnej sytuacji, co czyni planowanie strategicznego zaopatrzenia w gaz jeszcze bardziej istotnym.