Świat

Córka oskarża Gisèle Pelicot: "Jej milczenie wiele mówi"

2025-03-10

Autor: Ewa

46-letnia Francuzka, Caroline Darian, oskarża swoją matkę, Gisèle Pelicot, o zawiedzenie jej podczas trzymiesięcznego procesu, który odbył się jesienią ubiegłego roku w Awinionie na południu Francji. W swojej książce 'I'll never call him dad again' opisuje swojego ojca jako seksualnego drapieżnika, a także ujawnia głęboki rozdźwięk, jaki powstał między nią a Gisèle z powodu dwóch zdjęć, które Dominique miał zrobić swojej córce, gdy była nieprzytomna.

"To mnie powaliło... Jestem pewna, że są jeszcze inne materiały. Wiem, że byłam odurzana i wykorzystywana przez mojego ojca, ale nie potrafię tego udowodnić" — mówi Caroline.

Podczas procesu, gdy świadczono w tej sprawie, sędzia zapytał Gisèle, czy przyznaje rację swojej córce, jednak odmówiła udzielenia odpowiedzi. Jej milczenie budzi wiele emocji i kontrowersji. Psychologowie przestrzegali ją, że relacje rodzinne nie przetrwają trwającego procesu, a jednak Caroline miała nadzieję na lepsze zakończenie.

"Byłam jej jedyną córką. Nie powinna puścić mojej ręki, a zwłaszcza nie w tej sali sądowej. Ale muszę zaakceptować, że tak już jest" — podkreśla Darian. Jej odważne słowa wywołują wstrząs w społeczności, a sprawa zyskała ogromną uwagę mediów.

Czy Gisèle Pelicot jest winna oskarżeniom swojej córki? Jakie konsekwencje czekają na rodzinę? O tej sprawie rozmawiają eksperci i psychologowie, a także osoby, które doświadczyły podobnych sytuacji. Czy prawda o tej skomplikowanej rodzinnej historii ujrzy światło dzienne? Oczekujemy na więcej informacji w tej szokującej sprawie!