
Cudowne zwycięstwo Czarnogóry w eliminacjach Mistrzostw Świata! To była 96. minuta!
2025-03-25
Autor: Tomasz
Pod koniec marca 2023 roku, europejskie reprezentacje rozpoczęły eliminacje do Mistrzostw Świata 2026. Reprezentacja Czarnogóry zaskoczyła swoich kibiców, zdobywając komplet punktów, po wygranych meczach z Litwą (1:0) i Maltą (2:0). We wtorek odbyły się decydujące spotkania drugiej kolejki, a jednym z nich było zacięte starcie Czarnogóry z Wyspami Owczymi.
Sensacja wisiała w powietrzu! Wyspy Owcze mogły zdobyć cenny punkt
Czarnogórska drużyna, po zwycięstwie 3:1 nad Turcją w zeszłym roku oraz wygranej 1:0 z Gibraltarem w pierwszym meczu kwalifikacyjnym, miała ogromne nadzieje na kolejne punkty. Jednak Wyspy Owcze, będące na 137. miejscu w rankingu FIFA, były skazywane na porażkę.
Mecz rozpoczął się o godzinie 20:45. Gospodarze dominowali w posiadaniu piłki i stwarzali sytuacje bramkowe, jednak nie potrafili wykorzystać swoich okazji. Ich ataki często kończyły się niepowodzeniem, brakowało im skuteczności. Z kolei goście postawili na solidną defensywę, a ich akcje ofensywne były sporadyczne.
Po pierwszej połowie, na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis, co stanowiło niezłą niespodziankę. W drugiej części spotkania Czarnogóra wciąż atakowała, ale napotykała opór w dobrze zorganizowanej obronie Wysp Owczych. Goście nie skupili się tylko na obronie, często pressując Czarnogórców na ich połowie, co utrudniało im grę.
Mecz był chaotyczny i nie brakowało w nim emocji. Zespół z Wysp Owczych odnajdywał się w trudnych warunkach i skutecznie zniechęcał rywali do zdobycia bramki. W końcówce spotkania Czarnogóra usilnie atakowała, w tym indywidualne próby Stevana Joveticia, byłego gracza Manchesteru City i Interu Mediolan. Frustracja gospodarzy rosła z minuty na minutę.
Wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, co byłoby ogromnym sukcesem dla Wysp Owczych, które przyzwyczaiły nas do przegranych. Na szczęście dla Czarnogóry, w 96. minucie doszło do prawdziwej sensacji. Po zamieszaniu w polu karnym, Edvin Kuc zdobył gola z bliskiej odległości, pokonując bramkarza celnym uderzeniem. Gospodarze w końcu zdobyli upragnioną bramkę, a na stadionie w Nikšici zapanowała euforia. Dzięki tej wygranej Czarnogóra zdobyła kolejne trzy punkty, a ich wynik uplasował ich na drugiej pozycji w grupie L z 6 punktami. Wyspy Owcze, po przegranej z Czechami (1:2) i wtorkowej porażce, znajdują się na przedostatniej pozycji w tabeli.
Czarnogóra - Wyspy Owcze 1:0
Bramki: 90+6' Edvin Kuc
Dzięki temu wyjątkowemu momentowi Czarnogóra zyskała pewność siebie przed kolejnymi meczami eliminacyjnymi. Oczekiwania wobec drużyny rosną, a kibice mają nadzieję na kolejne sukcesy!