Czy hołd pruski przysłania pamięć o Smoleńsku? Oto, co się naprawdę dzieje z obchodami rocznicy
2025-04-09
Autor: Piotr
Polityczne napięcia wokół rocznicy katastrofy
W PiS pojawiły się kontrowersje dotyczące zbliżającej się 15. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Według informacji, prezes Jarosław Kaczyński wyraził zaskoczenie pomysłem organizacji marszu 12 kwietnia, uznając tę datę za niefortunną. Jak donosi 'Fakt', Kaczyński miał być niezadowolony z faktu, że marsz Jakiego odbywa się tuż po obchodach rocznicy.
Pierwsza taka sytuacja po 15 latach
Minęło już 15 lat od tragicznych wydarzeń w Smoleńsku, a obecna sytuacja wydaje się być bez precedensu. Do tej pory obchody rocznicy zawsze były w centrum uwagi. Tymczasem w przeddzień okrągłej rocznicy, wszystkie media mówią głównie o marszu, co zdaje się przyćmiewać znaczenie samej tragedii.
Niepokój w szeregach PiS
Niektórzy parlamentarzyści zauważają, że rocznica smoleńska zeszła na dalszy plan w obliczu mobilizacji przed marszem. W jednym z komentarzy podkreślono: „Rocznica katastrofy nie była nagłaśniana, prawie wcale się o niej nie mówi.”.
Krytyczne głosy na temat marszu
Paweł Deresz, mąż zmarłej w katastrofie posłanki, wyrażał swoją frustrację: „Marsz jest dla mnie wtórny. Najważniejsze jest oddanie hołdu ofiarom.” Podkreślił również, że PiS zdaje się być w pułapce własnego przekonania o zamachu.
Przyczyny tragedii coraz mniej niewyjaśnione?
Deresz wyraził nadzieję, że prokuratura wkrótce ujawnij swoje dochodzenie dotyczące katastrofy, co może być trudne dla polityków obecnie zajmujących się tym tematem.
Organizacja marszu jako odpowiedź na historię?
12 kwietnia organizatorzy marszu postanowili również przypomnieć historyczne wydarzenia, jak hołd pruski. Patryk Jaki, jeden z liderów wydarzenia, wzywał do udziału: „Wzywam wszystkich patriotów do marszu w imię naszej historii i suwerenności.”
Różne oblicza rocznicy smoleńskiej i marszu
Marzenie, aby obie rocznice mogły być obchodzone niezależnie, stało się kontrowersyjne. „To dwie różne sprawy,” mówi prof. Karol Karski, podkreślając, że każdy z tych wydarzeń ma swoje miejsce w historii narodowej.
Co powinniśmy zapamiętać z 10 kwietnia?
10 kwietnia w wielu miastach Polski oddany zostanie hołd 96 ofiarom katastrofy. Echa tego tragicznego dnia będą rozbrzmiewać w sercach rodzin ofiar, które wciąż żałują strat. Dla wielu clou sprawy pozostaje pytanie: czy PiS nie umniejsza znaczenia tej tragedii na rzecz chwilowej mobilizacji przed marszem?