Minister finansów, Andrzej Domański, podczas swojego wystąpienia zaznaczył, że Polska ma solidne fundamenty, na których można budować dalszy rozwój gospodarczy. Jak stwierdził, polska gospodarka przeszła spektakularną transformację w ciągu ostatnich trzech dekad. "Wzrost PKB per capita wzrósł w Polsce ponad trzykrotnie, a mamy jedne z najszybszych wskaźników wzrostu w regionie i na świecie" - dodał.

Wskazał również, że dostęp do unijnych funduszy, inwestycje w infrastrukturę oraz integracja z globalnymi łańcuchami dostaw odegrały kluczową rolę w tym sukcesie. Zauważył również, że "Polska jest obecnie jednym z najmocniejszych motorów wzrostu w Unii Europejskiej, a prognozy sugerują, że w nadchodzących latach nasz wzrost gospodarczy sięgnie niemal 4%".

Jednakże minister ostrzegł przed zasypianiem na laurach. "Mimo optymistycznych prognoz nie możemy ignorować wyzwań, które przed nami stoją. Procesy demograficzne oraz zmiany polityczne wpłyną na naszą gospodarkę. Musimy inwestować w innowacje i rozwój nowych technologii" - przestrzegł Domański.

Przemawiało także za koniecznością zwrócenia szczególnej uwagi na transformację energetyczną, która, jak zaznaczył minister, może stać się motorem rozwoju. "Transformacja energetyczna, jeśli będzie realizowana z rozwagą, może przynieść Polsce nie tylko tańszą energię, ale i nowe miejsca pracy" - stwierdził.

W obliczu globalnych zawirowań politycznych, minister zwrócił uwagę na skomplikowaną sytuację geopolityczną oraz jej wpływ na naszą gospodarkę. "Kryzysy takie jak wojny, czy kryzys energetyczny, mamy obowiązek traktować jako wyzwania do przezwyciężenia, a nie jako przeszkody" - podkreślił.

Na koniec minister zaapelował do sektora prywatnego o zaangażowanie w proces inwestycyjny, mówiąc, że "wzrost jest osiągany głównie dzięki decyzjom inwestycyjnym, które podejmują przedsiębiorcy". Zauważył, że "rynek kapitałowy jest kluczowy, aby wspierać innowacje i transformację energetyczną".

Polska stoi przed wielkimi wyzwaniami, ale z odpowiednimi inwestycjami i przedsiębiorczością, możemy nie tylko utrzymać, ale i przyspieszyć nasz wzrost. Czy Polska jest gotowa na te wyzwania? To pytanie, które z pewnością będzie towarzyszyć kolejnym miesiącom i latom naszego rozwoju.