Zgodnie z najnowszymi badaniami opublikowanymi przez Valve, popularność technologii VR w środowisku PC jest zadziwiająco niska. Tylko 1,5% użytkowników platformy Steam korzysta z zestawów VR, co rodzi pytania o przyszłość tej technologii oraz jej potencjalną masową adaptację.

George Jijiashvili, analityk z Omdia, wskazuje na znaczący spadek udziału VR na Steam, który z 2,1% w 2021 roku spadł do jeszcze niższego poziomu. Mimo, że całkowita liczba użytkowników Steam rośnie, tempo przyjmowania zestawów VR pozostaje nieproporcjonalnie niskie.

Valve monitoruje aktywność użytkowników, zbierając dane o wykorzystywaniu zestawów VR w ciągu ostatniego miesiąca. Wzrost sprzedaży gogli VR oraz ogólna liczba dostępnych urządzeń w porównaniu do 2020 roku nie przekłada się na dynamiczny rozwój rynku.

Na tle konkurencji, Meta pozostaje niekwestionowanym liderem z 65% udziałem w rynku VR na Steam. Meta Quest 2, z niemal 50% udziałem, pozostaje najpopularniejszym zestawem, podczas gdy nowy Quest 3 szybko zdobywa rynek ze swoim udziałem wynoszącym 16%. Valve Index, mimo swojego pięcioletniego stażu, utrzymuje stabilny poziom na poziomie 15%. Z kolei PS VR2 od Sony, który ma być używany na PC, ma zaledwie 2% udziału.

Wygląda na to, że inne firmy na rynku VR napotykają poważne trudności. HTC Vive, który jeszcze niedawno miał blisko 30% udziału w rynku, spadł do 6,4% i przesuwa się w stronę segmentu biznesowego. Podobne problemy mają PICO XR, należące do ByteDance, które zmagają się z brakiem dostępności w USA oraz restrukturyzacją macierzystej firmy.

Co na to deweloperzy gier? Z badania przeprowadzonego przez Game Developer Collective wynika, że połowa twórców uważa, iż rynek VR znajduje się w stagnacji lub w fazie schyłkowej. Obawy o przyszłość technologii wirtualnej rzeczywistości są na porządku dziennym, a mimo postępów technologicznych, VR nadal nie zyskało masowej akceptacji na rynku konsumenckim.

Czy zatem VR jest skazany na niepowodzenie, czy przenoszenie się do segmentu biznesowego może otworzyć nowe możliwości? Eksperci podkreślają, że kluczowe będzie wprowadzenie bardziej przystępnych cenowo urządzeń oraz rozwijanie aplikacji, które ograniczą dystans między wirtualnym a realnym światem.