W dzisiejszym świecie biznesu dążenie do doskonałości często wiąże się z długimi godzinami pracy i niewystarczającą ilością snu. Jednak dyrektorka JPMorgan, Jennifer Lemkau, ma inne zdanie. - Odpowiedzialnym zachowaniem lidera nie jest przychodzenie do pracy wyczerpanym i niewyspanym - mówiła w niedawnym wywiadzie dla Business Insider.

Jennifer Lemkau, która przez lata przyzwyczaiła się do niewielkiej ilości snu w efekcie łączenia pracy z wychowaniem dwójki dzieci, postanowiła zmienić swoje podejście po sugestii przyjaciółki, Arianny Huffington, by zadbać o swoje zdrowie. W 2017 roku JPMorgan wspólnie z Huffington Thrive Global zainicjował program mający na celu promowanie zdrowych nawyków, w tym odpowiedniej ilości snu. W wyniku tego, Lemkau postanowiła zapewnić sobie osiem godzin snu na dobę oraz odłączyć się od technologii przed snem.

Dziś Lemkau śpi od siedmiu do ośmiu godzin, kładąc się do łóżka o 21:30 i budząc się o 5:30. Choć trudno jej całkowicie zrezygnować z telefonu przed snem, wprowadziła pozytywne zmiany, takie jak unikanie kofeiny po obiedzie i rezygnację z alkoholu.

Coraz więcej liderów na Wall Street, takich jak Lemkau, podkreśla znaczenie snu i jego wpływ na efektywność w pracy. Choć niektórzy, jak CEO American Express Stephen Squeri, gloryfikują wyczerpujące godziny pracy, Lemkau stanowczo broni tezy, że sen to klucz do sukcesu. Brian Robinson, partner w Goldman Sachs, również stawia na dobre samopoczucie, odkładając telefon z dala na noc.

- Kiedyś radziłam sobie z pięcioma lub sześcioma godzinami snu na noc - przyznaje Lemkau. - Teraz jednak czuję się lepiej, mam więcej energii i jestem bardziej efektywna, ponieważ śpię ponad siedem godzin w tygodniu i osiem w weekendy.

Lemkau stara się inspirować swoich współpracowników, rozmawiając z nimi o zdrowiu i znaczeniu snu. Dba o równowagę między pracą a życiem prywatnym, spotykając się z rodziną wieczorami oraz uczestnicząc w wydarzeniach sportowych swoich dzieci. Po pracy znajduje czas na kolację z rodziną, a następnie na aktywność fizyczną, często biegając z psem.

- Uważam, że aby dobrze wykonywać swoje obowiązki, nie można na nich obsesyjnie koncentrować się - podkreśla Lemkau. - Musisz być pełną osobą, ze zdrowym i spełnionym życiem. Zmiana podejścia do snu może przynieść ogromne korzyści w każdej dziedzinie życia, nie tylko w pracy, ale także w relacjach i ogólnym samopoczuciu.