Kraj

Ekspert alarmuje: Polska musi zaostrzyć prawo drogowe! Trzeźwe poranki to nie wszystko!

2024-09-30

Łukasz Zboralski, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, w rozmowie z Onetem podkreśla, że w Polsce konieczne są radykalne zmiany w przepisach dotyczących kierowców. Domaga się wprowadzenia do kodeksu karnego definicji zabójstwa drogowego.

„Obecnie prokuratura często stawia zarzuty zabójstwa z zamiarem ewentualnym, które w sądzie są z reguły odrzucane. Ktoś, kto złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, powinien być natychmiast zatrzymany i skazany na długi wyrok, by odstraszyć innych przed łamaniem przepisów” – mówi Zboralski.

Niedawno w tragiczny wypadek, w którym zginęła 19-latka w ciąży, był zamieszany nietrzeźwy kierowca, co pokazuje, jak poważnym problemem jest prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. W innym głośnym przypadku, kierowca rozpędzonego volkswagena Arteon uderzył w tył forda, prowadząc do śmierci 37-letniego mężczyzny i ciężkich obrażeń czterech innych osób. Kierowca uciekł, ale został szybko zatrzymany w Niemczech.

W rozmowie Zboralski zwraca uwagę na to, że wiele osób wciąż nie łączy swojego nieodpowiedzialnego zachowania z tragicznymi konsekwencjami, jakie mogą z tego wyniknąć. „Nawet po obejrzeniu drastycznych nagrań wypadków, kierowcy często nadal łamią przepisy, co może wskazywać na problem psychologiczny” – twierdzi ekspert, dodając, że wielu ludzi jest przekonanych, iż są na tyle dobrymi kierowcami, że nic złego im się nie przydarzy.

Zboralski podkreśla, że z edukacją i kampaniami społecznymi nie można porównywać faktycznych kar, które powinny wzmocnić nadzór nad kierowcami. Większa liczba fotoradarów i surowsze kary mogą wpłynąć na poprawę sytuacji na polskich drogach. Obecnie w Polsce brakuje policjantów do patrolowania dróg – w Warszawie brakuje około 2500 funkcjonariuszy.

„Jeśli obecne prawo nie funkcjonuje, to należy je zmienić. Polska jest jednym z nielicznych krajów, które nie traktują poważnie przestępstw drogowych, jak inne kraje, w tym Niemcy, gdzie za poważny wypadek można otrzymać dożywocie” – mówi Zboralski, podkreślając, że w Polsce zazwyczaj kończy się na nałożeniu mandatu lub zakazu prowadzenia pojazdów.

Kwestia „zabójstwa drogowego” staje się coraz bardziej aktualna, bo co roku w Polsce giną setki osób w wypadkach spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców. Istnieje wiele przykładów, gdzie sądy nie wymierzają odpowiednich kar, co sprawia, że sprawcy mogą czuć się bezkarni. Zboralski zaznacza, że to edukacja i zmiana podejścia ze strony służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo drogowe mogą przynieść realne efekty.

Ostatnie statystyki pokazują, że w okresie od stycznia do sierpnia br. liczba wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców zmniejszyła się o ponad 30 procent w porównaniu do roku ubiegłego, co może świadczyć o skuteczności działań mających na celu konfiskatę pojazdów i zwiększenia rygoru norm prawnych.