Sport

Ekspert nie szczędzi Darii Abramowicz po meczu Świątek. Wstrząsające zakończenie!

2025-03-16

Autor: Andrzej

Mecz Igi Świątek z Mirrą Andriejewą w półfinale WTA 1000 w Indian Wells dostarczył wielu emocji i był pełen zwrotów akcji. Polka, która była obrończynią tytułu i miała szansę na historyczne, trzecie zwycięstwo w tej imprezie, zaczęła mecz od dramatu, przegrywając pierwszego seta 6:7(1). W drugiej partii zdołała się jednak podnieść, wygrywając 6:1. Niestety, młoda Rosjanka wykorzystała moment zawirowania i przełamała Igę na początku decydującego seta.

„To nie do pomyślenia, by psycholog w ten sposób reagował”

Świątek zaczęła odczuwać frustrację, co doprowadziło ją do konfrontacji z sędzią oraz z własnym sztabem szkoleniowym. Kulminacyjnym punktem była chwila, gdy z impetem uderzyła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek. Jej dalsze losy w meczu to temat drugorzędny, a much więcej mówi się o jej emocjonalnej reakcji w trzecim secie, w którym ostatecznie przegrała 3:6.

- To niepokojące, że Iga nie potrafi sobie poradzić psychicznie z porażkami. To naturalne, że odczuwa złość, ale gdzie są granice tych reakcji? Czy naprawdę musi wyładowywać się w ten sposób? - komentował Tomasz Wolfke, ekspert Eurosportu. Jego zdaniem, w sytuacjach kluczowych 17-letnia Andriejewa pokazała większą dojrzałość emocjonalną, co wzbudzało zdumienie.

Wzburzenie po meczu udało się również zauważyć u Darii Abramowicz, która z trybun próbowała dotrzeć do zawodniczki poprzez emocjonalne gesty. - Widząc Darii, która reaguje emocjonalnie, budzi to zaskoczenie. Z założenia, psycholog powinien być spokojny, ale Daria wydaje się być także przyjaciółką i mentorką - zauważył Wolfke.

Z doświadczeniem ponad pięciu lat współpracy Igi z Darią, Wolfke podkreślił, że ich relacja wykracza poza typową terapię. - Psychologia to pomoc w radzeniu sobie ze stresem, ale ich relacja jawi się jako nieco inna. Nie możemy mówić o terapii w kategoriach standardowych, bo to bardziej trwałe wsparcie - podkreślił komentator.

Zastanawiające pozostaje, czy takie emocjonalne wybuchy nie będą miały długofalowego wpływu na karierę Świątek. W kontekście jej dalszej drogi, jej umiejętność panowania nad emocjami zyska na znaczeniu. Czy Iga znajdzie sposób, by przekształcić swoje frustracje w motywację? Czas pokaże.