Ekspert ostrzega po tragedii Eweliny Ślotały: "Musimy działać natychmiast!"
2024-12-19
Autor: Michał
Ewelina Ślotała, autorka kontrowersyjnej powieści "Matki Konstancina", zmarła w wyniku tragicznego wewnętrznego krwotoku. Jej śmierć ujawnia poważne problemy związane z leczeniem depresji i uzależnień w Polsce, które omawia znany psychoterapeuta Robert Rutkowski.
Ewelina zmagała się z depresją, która zaostrzyła się po trudnym rozwodzie. Jej matka, Wanda, ujawnia, że Ewelina była uzależniona od środków uspokajających i psychotropowych. Mówi, że wielokrotnie namawiała ją do podjęcia terapii uzależnień, a kiedy Ewelina zaczęła terapię, wydawało się, że jej stan zdrowia się poprawia. Niestety, lęki związane z życiem publicznym i obawy o bezpieczeństwo doprowadziły ją do stanu skrajnego niepokoju.
"W momencie, kiedy zaczęła pisać o swoich doświadczeniach, jej lęki się nasiliły. Czuła się prześladowana, co było dla niej nie do zniesienia" – relacjonuje Wanda. Ewelina, mimo trudności, planowała nową książkę, licząc na ujawnienie mrocznych sekretów elit lutowej. Co intensyfikowało jej depresję? Odpowiedź wydaje się trudna do zrozumienia, ale stała się częścią jej życia, które zmagało się z poważnym ostracyzmem społecznym.
Rutkowski, komentując sprawę, zwraca uwagę na systemowe błędy w podejściu do leczenia zaburzeń psychicznych w Polsce. "Pacjenci często nie mają możliwości weryfikacji kompetencji swoich terapeutów i lekarzy, co prowadzi do nadmiernego przepisywania leków psychotropowych" – informuje ekspert. „Wielu psychiatrów leczy w sposób mechaniczny, zamiast stosować holistyczne podejście.” Jednocześnie podkreśla, że kluczowym rozwiązaniem byłoby połączenie farmakoterapii z psychoterapią.
Rutkowski ostrzega także, że pacjenci nie są wystarczająco informowani o skutkach ubocznych leków i o konieczności unikania alkoholu podczas ich przyjmowania. "Wiedza na temat interakcji między lekami a substancjami psychoaktywnymi jest kluczowa, a niestety wiele osób nie jest tego świadoma" – tłumaczy.
Po śmierci Eweliny, jej matka ujawniała także, że wnuk Eweliny, który stracił matkę, jest pod opieką rodziny. Ta tragedia może stać się sygnałem do działania, a także nakłonić do pilnych reform w systemie ochrony zdrowia psychicznego w Polsce. Ekspert apeluje o szybkie działania w celu poprawy sytuacji pacjentów cierpiących na depresję i uzależnienia oraz o większą świadomość społeczną na temat problemów zdrowia psychicznego.
"Musimy działać, zanim następna tragedia uderzy, bo życie takich osób, jak Ewelina, nie powinno kończyć się w tak dramatyczny sposób" – podkreśla Rutkowski.