Tesla, znana firma technologiczna z Kalifornii, produkująca innowacyjne pojazdy elektryczne, znalazła się w ogniu krytyki związanej z naruszeniem przepisów ekologicznych. Według doniesień "Wall Street Journal", fabryka Tesli w Fremont naruszyła przepisy dotyczące jakości powietrza ponad 180 razy w ciągu ostatnich pięciu lat, co plasuje ją na drugim miejscu pod względem liczby wykroczeń w Kalifornii, ustępując jedynie rafinerii Chevron.

Eksperci alarmują, że pomimo licznych wezwań do naprawy sprzętu mającego na celu redukcję emisji, fabryka nie podjęła odpowiednich działań, co w efekcie doprowadziło do uwolnienia ton toksycznych chemikaliów. Tesla otrzymała 112 ostrzeżeń za naruszenia ochrony środowiska w Fremont, co budzi poważne obawy o ich wpływ na lokalne społeczności.

Warto zauważyć, że problemy Tesli nie ograniczają się do Kalifornii. Jak wynika z ujawnionych e-maili oraz relacji byłych pracowników, sytuacja w Gigafactory w Austin jest równie niepokojąca. Istnieją doniesienia o nieprawidłowym funkcjonowaniu gigantycznego pieca odlewniczego, który nie zamykał się prawidłowo, co prowadziło do uwalniania szkodliwych substancji i nadmiernego podnoszenia temperatury w fabryce do 38 stopni Celsjusza. Dodatkowo, nieoczyszczone ścieki z fabryki, zawierające farby, oleje i chemikalia, były odprowadzane do lokalnej kanalizacji, co narusza zasady ochrony środowiska.

Pracownicy Tesli wyrażali obawy dotyczące naruszeń przepisów, jednak strach przed reperkusjami hamował ich działania. W dokumentach przekazanych do EPA, inżynier ds. ochrony środowiska w Austin informował, że Tesla wielokrotnie prosiła go o kłamstwo w rozmowach z władzami.

W odpowiedzi na te alarmujące fakty, zarówno EPA, jak i stanowe agencje rozpoczęły dochodzenia. Pracownicy wskazywali, że firma stosowała różne sztuczki, aby ukryć problemy przed inspektorami. W czasie burz nieuczciwie odprowadzano nieoczyszczoną wodę do rzeki Kolorado, co skutkowało jej zanieczyszczeniem oraz śmiercią dzikich zwierząt, jak np. martwy jeleń znaleziony w stawach odparowujących chemikalia.

Elon Musk, znany ze swojego zaangażowania w ekologiczne inicjatywy, twierdził, że Tesla czyni więcej w walce o ochronę środowiska niż jakakolwiek inna firma. Jednak jego działania, jak i krytyka regulacji, które uważał za przeszkody w innowacjach, były często kwestionowane przez organizacje ekologiczne.

Obecne śledztwa mogą potencjalnie doprowadzić do nałożenia surowych kar finansowych na Teslę oraz nakazać firmie wprowadzenie zmian w celu naprawy powstałych szkód środowiskowych. Analitycy zwracają uwagę, że brak zdecydowanych działań naprawczych może negatywnie wpłynąć na zaufanie inwestorów oraz reputację Tesli jako lidera w dziedzinie zrównoważonego transportu. W obliczu tych problemów eksperci apelują o większą odpowiedzialność ze strony firm technologicznych, zauważając, że przejrzystość i konkretne działania są kluczowe dla przywrócenia zaufania w branży.