Kraj

Europejski Nakaz Dochodzeniowy wobec Romanowskiego. Co dalej?

2025-04-02

Autor: Katarzyna

Europejski Nakaz Dochodzeniowy (END) to istotne narzędzie umożliwiające współpracę sądową pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Jego celem jest przeprowadzenie czynności procesowych w innym państwie członkowskim w celu uzyskania dowodów w sprawach karnych. Zgodnie z prawem, kraj, który otrzymuje END, ma obowiązek uznać go oraz podjąć działania w terminie 30 dni.

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości oraz poseł z ramienia PiS, został objęty END w związku z zarzutami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła mu m.in. zarzuty przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej oraz manipulacji konkursami na dotacje z tego funduszu. W grudniu zeszłego roku sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec Romanowskiego.

Po tym, jak służby nie mogły go odnaleźć, wydano za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. On i inni politycy PiS oskarżają prokuraturę o polityczną zemstę.

W połowie marca, prokurator generalny Adam Bodnar zaalarmował, że Węgry mogą blokować wykonanie wydanego END, i zapowiedział, że Polska podejmie wszelkie kroki, aby doprowadzić do jego wykonania. W tej sprawie zwrócił się do Michaela Schmidta, szefa Eurojustu, instytucji zajmującej się współpracą w sprawach karnych na poziomie unijnym.

Romanowski pierwotnie otrzymał 11 zarzutów. W lipcu Sejm zgodził się na jego pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. W związku z nowymi zarzutami, Sejm uchylił jego immunitet po raz drugi w lutym tego roku.

Sytuacja uległa jeszcze bardziej skomplikowaniu, gdy węgierski parlament wprowadził zmiany w przepisach, które mają na celu ochronę Romanowskiego przed ekstradycją do Polski. Nowe prawo umożliwia prokuratorowi generalnemu Węgier wniesienie odwołania od decyzji o ekstradycji, co zagraża możliwościom Polski na postawienie Romanowskiego przed wymiarem sprawiedliwości.

Polska stoi przed poważnym wyzwaniem w tej sprawie, a dalszy rozwój wydarzeń może mieć wpływ na relacje między Warszawą a Budapesztem. Czy Romanowski uniknie odpowiedzialności karnej? Czy Polska zdoła wymusić współpracę ze strony Węgier w tej kontrowersyjnej sprawie? Czas pokaże.