Katarzyna Lenhardt, polska modelka, została znaleziona martwa 9 lutego 2021 roku w swoim mieszkaniu w Berlinie. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok, stwierdzono, że przyczyną jej śmierci było samobójstwo. Tydzień przed jej zgonem 26-letnia Lenhardt zakończyła związek z niemieckim piłkarzem Jerome'em Boatengiem, z którym była w relacji przez ponad rok. Związek zakończył się w burzliwy sposób, ponieważ Boateng ogłosił rozstanie w mediach społecznościowych, nie podając przyczyn, jednak Lenhardt publicznie oskarżyła go o niewierność.

Po tragicznej śmierci Katarzyny, prokuratura w Niemczech wznowiła śledztwo dotyczące Boatenga, który wcześniej został oskarżony przez Lenhardt o napaść i uszkodzenie ciała. To dochodzenie rozpoczęło się już pod koniec 2019 roku, ale zostało zawieszone.

Z najnowszych doniesień wynika, że prokuratura w Monachium umorzyła sprawę przeciwko Jerome'owi Boatengowi z powodu braku wystarczających dowodów. Mimo że "Kronen Zeitung" zauważyło, iż przed śmiercią Lenhardt mogła doświadczyć ciężkich obrażeń, prokuratura zastosowała zasadę "in dubio pro reo", co oznacza, iż w przypadku wątpliwości decydowano na korzyść oskarżonego.

Na Instagramie Boateng wyraził satysfakcję z decyzji prokuratury, zaznaczając, że wszystkie zarzuty były bezpodstawne i dziękując za wsparcie w trudnych chwilach. Z drugiej strony, prawnik rodziny Lenhardt, Markus Hennig, wyraził swoje rozczarowanie, przypominając o wcześniejszym skazaniu Boatenga za napaść na inną kobietę - Sherin Senler.

W sprawie tej tragedii pojawiają się też głosy bliskich Katarzyny, którzy komentują jej samobójstwo. Wskazują, że nie mogli zrozumieć, dlaczego zdecydowała się na tak dramatyczny krok. Mówiąc o wrażaniach z ostatnich dni życia Lenhardt, podkreślają, że z jej zachowania wynikała ogromna wewnętrzna walka i że potrzebowała wsparcia, które być może nie zostało jej dane.

Czy tragedia Katarzyny Lenhardt otworzy nowe dyskusje dotyczące zdrowia psychicznego w świecie znanym z blasku fleszy? Czy wpływ relacji z osobami publicznymi może mieć fatalne konsekwencje dla ich psychiki? Nie możemy tego zignorować - o tym warto mówić głośno!