Technologia

Gigantyczna inwestycja w polski start-up. AI znad Wisły robi furorę w Ameryce

2024-11-21

Autor: Ewa

W ostatnich dniach na rynku technologicznym zapanowała prawdziwa euforia. Polska platforma, która zrewolucjonizuje interakcje z sztuczną inteligencją, zdobyła ogromne wsparcie finansowe. Start-up Wordware, za którym stoją rodacy, zyskał aż 120 mln zł w rundzie seed. To jedna z najwyższych kwot, jakie zostały zainwestowane w polski projekt na tak wczesnym etapie.

Inwestycja przyciągnęła uwagę czołowych funduszy venture capital z Doliny Krzemowej, w tym Spark Capital, Felicis oraz Y-Combinator. Wspierają oni projekt, który ma na celu uproszczenie wdrażania systemów sztucznej inteligencji poprzez zamianę naturalnego języka na działające rozwiązania AI, tym samym eliminując potrzebę znajomości kodowania. Warto podkreślić, że w ten projekt zaangażowali się także polscy przedsiębiorcy, tacy jak Bartek Pucek, Tomasz i Piotr Karwatka, oraz fundusz Innovation Nest.

Wordware to pionierska platforma, która już dziś posiada setki tysięcy użytkowników, a jej aplikacje korzystają między innymi Instacart, Runway czy Metadata. W nadchodzących latach firma planuje ekspansję na inne rynki oraz rozwój międzynarodowej społeczności. Jak zaznacza Filip Kozera, współzałożyciel startupu, w 2025 roku zostanie wprowadzony do użytku Wordware Engine, który umożliwi automatyzację codziennych procesów użytkowników bez konieczności kodowania.

Historia Wordware sięga dziesięciu lat wstecz, kiedy to Filip Kozera i jego partner Robert Chandler poznali się na Uniwersytecie w Cambridge, studiując sztuczną inteligencję. Kozera miał już doświadczenie w prowadzeniu start-upów, a Chandler specjalizował się w uczeniu maszynowym. Ich wspólny projekt zyskał dodatkowe wsparcie od polskich specjalistów, w tym Kamila Ruczyńskiego, który stworzył inicjatywę twitter.wordware.ai, która zdobyła globalne uznanie, docierając do ponad 7 milionów osób.

Warto zaznaczyć, że Wordware jest odpowiedzią na kluczowe pytanie dotyczące komunikacji z AI. Dzięki platformie, każdy, kto ma pomysł, może stworzyć własne rozwiązanie AI, używając jedynie prostych poleceń w języku angielskim. Kozera podkreśla, że to profesjonaliści z różnych branż, a nie programiści, najlepiej potrafią określić, jakie rozwiązania są im potrzebne. W miarę jak sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej złożona, umiejętność komunikacji w tym nowym języku programowania staje się kluczowym atutem.

Czy wkrótce AI z Polski zdominuje globalny rynek? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: polski talent w dziedzinie sztucznej inteligencji zdobywa serca inwestorów na całym świecie!