Zdrowie

Gwałtowny wzrost zachorowań na szkarlatynę - niepokojące fakty dotyczące tej 'zapomnianej choroby'

2024-12-13

Autor: Piotr

Gwałtowny wzrost zachorowań na szkarlatynę

Szkarlatyna, znana jako "zapomniana choroba", znów wraca do łask. To choroba bakteryjna, charakteryzująca się wysoką gorączką i jaskrawoczerwoną wysypką, staje się coraz częściej diagnozowana, szczególnie wśród dzieci. W Niemczech liczba przypadków gwałtownie wzrasta, co potwierdziło towarzystwo ubezpieczeniowe DAK, a podobne zjawisko zauważono również w Polsce.

Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Vandage i Bielefeld na danych około 71 tysięcy dzieci do 17. roku życia w Dolnej Saksonii wykazały, że w 2023 roku w przychodniach w Saksonii-Anhalt i Turyngii liczba chorujących dzieci wzrosła sześciokrotnie w porównaniu do roku ubiegłego, a w Saksonii - trzykrotnie. W Hesji odnotowano niemal pięciokrotny wzrost, a w Dolnej Saksonii i Nadrenii-Palatynacie – czterokrotny. Łącznie w 2023 roku około 40,2 tysiąca dzieci w wieku od 1 do 14 lat doświadczyło objawów szkarlatyny, co jest najwyższym wynikiem od pięciu lat.

Szkarlatyna, wywoływana przez paciorkowce, prowadzi do szeregu nieprzyjemnych objawów, takich jak bóle głowy, ból gardła, trudności w połykaniu oraz intensywna wysypka. Charakterystycznym objawem jest także tzw. malinowy język, cierpiący na tym mogą mieć również silne bóle brzucha i wymioty. Na szczęście, chorobę tę można skutecznie leczyć antybiotykami.

Ze statystyk wynika, że w 2023 roku w Niemczech odnotowano 346% wzrost przypadków szkarlatyny. Szczególnie dotknięci chorobą są chłopcy w wieku od 10 do 14 lat, wśród których liczba infekcji wzrosła dziewięciokrotnie w porównaniu do roku 2022.

Eksperci dostrzegają niepokojące powiązania między wzrostem zachorowań na szkarlatynę a pandemią COVID-19. Zostało zauważone, że niektóre osoby, które przeszły COVID-19, mogą doświadczać tzw. "amnezji immunologicznej", co sprawia, że są bardziej podatne na inne infekcje.

W Polsce sytuacja również nie jest optymistyczna. Liczba przypadków szkarlatyny wzrosła ponad dwukrotnie, co może być związane z coraz bardziej agresywnymi bakteriam. Lekarze zauważają, że teraz choroba nie dotyka już tylko dzieci, ale również dorosłych, a dla tych ostatnich często stanowi poważne zagrożenie.

W pierwszych tygodniach 2024 roku stwierdzono w Polsce 630 przypadków sepsy i 18 przypadków wstrząsu toksycznego wywołanych paciorkowcami, co może prowadzić do tragicznych konsekwencji, w tym do śmierci.

Podsumowując, wzrastająca liczba zachorowań na szkarlatynę w Polsce oraz w Niemczech rodzi wiele obaw. Niezwykle ważne jest, by rodzice i opiekunowie byli świadomi objawów i jak najszybciej reagowali w przypadku wystąpienia niepokojących symptomów.