W sejmowych kuluarach atmosfera staje się coraz bardziej napięta w związku z planowanym głosowaniem na temat uchwały dotyczącej uchwały immunitetu Jarosława Kaczyńskiego, Marka Suskiego i Anity Czerwiańskiej. Sprawa ta budzi kontrowersje, zwłaszcza po incydencie, który miał miejsce przy pomniku Smoleńskim oraz szarpaninie z aktywistą Zbigniewem Komosą. Rządząca koalicja obawia się, że może nie udać się zebrać większości do głosowania, które ma się odbyć w piątek o godzinie 13.

Prawo i Sprawiedliwość (PiS) jest jednak pełne nadziei na sukces. „Liczymy na to, że uda nam się wygrać”, powiedział jeden z posłów PiS, widząc potencjalnie sprzyjające okoliczności.

W odpowiedzi na sprawę, Ryszard Petru oraz posłowie klubu Polska 2050 zadeklarowali, że zagłosują przeciwko odebraniu immunitetu prezesowi Kaczyńskiemu, argumentując, że prawdziwe problemy powinny być koncentrowane na poważnych przestępstwach, a nie na drobnych incydentach związanych z tabliczkami.

Szymon Hołownia, lider Polski 2050, zabrał głos w sprawie, podkreślając, że „ludzie oczekują sprawiedliwości, a nie teatrzyku politycznego”. Jednocześnie posłowie Koalicji Obywatelskiej wyrazili swoje zdziwienie postawą Hołowni jako „świadków” mocno zaangażowanych w sprawę immunitetu.

”Jak można mówić o sprawiedliwości, gdy mówimy tylko o jednym człowieku, jakim jest Kaczyński? To nie jest sprawa osobista, to pytanie o to, czy wszyscy są równi wobec prawa”, zauważa Jarosław Urbaniak, przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej.

Niepewność co do decyzji posłów jest widoczna także w ich wypowiedziach. Paweł Śliz, szef klubu Polska 2050, przyznał, że nie śledził tematu związanego z Suskim i Czerwiańską. To potwierdza, że wielu polityków nie ma pełnej wiedzy na temat kontroli, którą mogą sprawować.

Warto również zauważyć, że decyzja dotycząca immunitetu Kaczyńskiego nie jest tylko kwestią polityczną, ale także testem dla nowej koalicji rządowej, której stabilność może zostać wystawiona na próbę. PiS liczy na reakcję społeczeństwa i nadzieję na przychylne dla nich opinie, jednak opozycja zwraca uwagę na to, że decyzje te powinny opierać się na faktach.

W głosowaniu na pewno udział wezmą różne grupy, a wynik będzie miał dalsze konsekwencje w polityce polskiej. Jak zakończy się ta dramatyczna rywalizacja? Czy immunitet Kaczyńskiego zostanie uchylony, czy może koalicja rządowa znajdzie sposób na przetrwanie ósmego kryzysu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: obserwacja politycznej sceny w Polsce będzie fascynującym spektaklem na następne dni.