Rozrywka

Jacek Braciak wcieli się w braci Kaczyńskich. Co naprawdę myśli o tej roli?

2024-10-05

Nadchodzi film, który może wstrząsnąć polskim kinem! Jacek Braciak, utalentowany aktor teatralny i filmowy, podejmie się wielkiego wyzwania, odgrywając postacie braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich w nadchodzącej produkcji "Transatlantyk 2010". Premiera programu, w którym Braciak zdradził szczegóły swojej roli, odbędzie się już 5 października o godzinie 20:00 w TVP Info.

Podczas rozmowy prowadząca program, Wioleta Wramba, zapytała aktora o ewentualne obawy związane z graniem tak kontrowersyjnych postaci w dobie podzielonego społeczeństwa. Braciak odpowiedział: „Boję się tylko Boga i ludzkich łez. Myśląc w ten sposób, nie mógłbym zagrać różnych ról, które mogą budzić podobne kontrowersje.” Zaznaczył, że nie ma żadnych wątpliwości w przyjmowaniu ról, które oferują mu złożoność i wyzwanie artystyczne.

Braciak, który zdobył uznanie jako generał Tadeusz Kościuszko w "Kosie" oraz ksiądz Leszek w "Klerze", tym razem stanie przed zadaniem wywołującym skrajne emocje. Aktor podkreślił, że film nie będzie ani hagiografią, ani satyrą polityczną, a jego celem jest ukazanie psychologicznej głębi postaci: „To jest swego rodzaju piekło wewnętrzne: czy w dwóch osobach mieści się jedna, czy w jednej dwie? To dotyczy relacji, które przewyższają życie i śmierć.”

Podczas wywiadu z Jackiem Frentzlem z radiowej Trójki, Braciak zaznaczył, że polityka nie powinna dominować w filmie. Jego spontaniczne podejście do pracy powoduje, że nie przygotowuje się w tradycyjny sposób do ról, pozwalając, aby inspiracje pojawiały się naturalnie.

Zgodnie z harmonogramem, zdjęcia do "Transatlantyk 2010" mają rozpocząć się w przyszłym roku, a do tej pory film zyskał status jednego z najbardziej oczekiwanych i potencjalnie kontrowersyjnych projektów w polskim kinie. Fani Braciaka z pewnością z niecierpliwością czekają na premierę, z nadzieją na porywające i trudne tematy.