Kraj

"Kaczyński dogadał się z Ziobrą". PiS ma już kandydata na prezydenta?

2024-10-08

Autor: Jan

Według "Rzeczpospolitej", Jarosław Kaczyński, prezes PiS, oraz Zbigniew Ziobro, lider Suwerennej Polski, osiągnęli porozumienie w kwestii wyborów prezydenckich. W najbliższą sobotę, 12 października, planowany jest kongres, na którym ma dojść do połączenia obu partii.

Kto ma największe szanse na stanowisko kandydata PiS na prezydenta? Informatorzy wskazują, że Karol Nawrocki ma obecnie największe szanse na to wyróżnienie. Przykłady krytyki, jakie w ostatnich dniach spłynęły na prezesa IPN w publikacjach "Gazety Wyborczej", tylko zwiększyły jego notowania.

Szczegółowe analizy sugerują, że Nawrocki ma być akceptowany także przez Konfederację oraz umiarkowane prawicowe elektoraty poszukujące kandydata spoza partyjnego układu. Tymczasem pewne jest, że w wyścigu o prezydenturę nie weźmie udziału Mariusz Błaszczak, którego wykluczenie przez Kaczyńskiego stało się publiczne, ani Mateusz Morawiecki, na którego w obozie rządzącym trwają niezgody. Inni możliwi kandydaci, tacy jak Tobiasz Bocheński, Zbigniew Bogucki oraz Jacek Siewiera, wypadają niekorzystnie w wewnętrznych sondażach. Patryk Jaki również nie jest preferowany przez PiS.

Fuzja na prawicy zdaje się być w toku, a Suwerenna Polska zadeklarowała wsparcie dla kandydata PiS, mimo że nie będzie miała wpływu na jego nominację, poza możliwością zablokowania Morawieckiego. "Rzeczpospolita" podkreśla, że ostateczna decyzja ma należeć do Kaczyńskiego.

Z informacji gazety wynika, że Zbigniew Ziobro jest przeciwny pełnej fuzji Solidarnej Polski i PiS, jednak w obliczu niepewności zdrowotnej zdecydował się „podejść do sprawy pragmatycznie” i nie torpedować procesu zjednoczenia. W kontekście nadchodzących wyborów kluczowe będzie zatem, jak realnie obie partie współpracują i kogo ostatecznie wystawią jako wspólnego kandydata.

Ciekawym aspektem tej sytuacji jest reakcja elektoratu PiS, który obserwuje rozwój sytuacji z rosnącą ciekawością. Czy Nawrocki, będąc potencjalnym kandydatem, zyska wsparcie? A może inne nazwisko zaskoczy wszystkich? Odpowiedzi na te pytania przyniesie najbliższy kongres oraz następne miesiące przed wyborami.