Baszszar al-Asad, dyktator Syrii, który przeżył Arabską Wiosnę i brutalną wojnę domową, mógł nieoczekiwanie utracić władzę w ciągu zaledwie dwunastu dni. Po dramatycznych wydarzeniach zmuszony był do opuszczenia Damaszku i ucieczki do Moskwy, gdzie Władimir Putin udzielił schronienia zarówno jemu, jak i jego rodzinie.

Upadek al-Asada to nie tylko osobista klęska dla wielu lat wspierającego go rosyjskiego prezydenta. W kontekście zmieniającej się sytuacji politycznej w Waszyngtonie, Putin ponosi straty również wizerunkowe, a także geopolityczne, co może mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla Ukrainy i całego regionu.

Wzywając do odpowiedzialności: upadek al-Asada

Rosyjskie interwencje w Syrii w 2015 roku miały na celu wykazanie, że Moskwa, mimo zachodnich sankcji, wciąż powraca do gry jako mocarstwo. Wspierała al-Asada licznymi operacjami wojskowymi, jednak ostatnie doniesienia o jego upadku obnażają słabości Kremla. Rosyjscy analitycy, tacy jak Rusłan Puchow, podkreślają, że sytuacja ta ukazuje brak siły militarnej i autorytetu Moskwy do interwencji poza granicami post-sowieckimi.

Dlaczego Putin zawiódł?

Kiedy Rosja pomagała al-Asadowi w latach 2015-2017, nie była zaangażowana w konflikt z Ukrainą. Obecnie, czasy się zmieniły, a wojna z Ukrainą pochłania większość zasobów. Nawet Iran, tradycyjny sojusznik al-Asada, oraz Hezbollah odczuli osłabienie, co znacznie osłabiło pozycję dyktatora.

Kolejne pytania o wpływy Rosji

Autokratyczni przywódcy z Bliskiego Wschodu z niepokojem śledzą rozwój w Syrii. Upadek al-Asada nie tylko stawia pod znakiem zapytania strategiczne plany Rosji, ale również przyszłość jej baz wojskowych w tym regionie. Tartus i Chmiejmim to kluczowe punkty dla rosyjskiej obecności na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Przejęcie tych baz przez nowy rząd syryjski mogłoby oznaczać dla Kremla znaczne utrudnienia operacyjne.

Kierunki awanturnicze

Z perspektywy interesów globalnych Putina, porażka w Syrii może wzmocnić jego determinację wobec Ukrainy. Niepewność, która zyskuje na sile na Bliskim Wschodzie, może spowodować, że Rosja skoncentruje swoje siły na jeszcze bardziej agresywnych posunięciach w innych regionach.

Tymczasem Europa z niepokojem obserwuje rozwój sytuacji

Rozwój wydarzeń wskazuje, że brak stabilizacji w Syrii może prowadzić do dalszej wojny domowej i nowych kryzysów humanitarnych. Bez szybkiego wyłonienia stabilnych władz, zdolnych do reprezentowania różnorodnego społeczeństwa syryjskiego, możliwy jest nowy kryzys uchodźczy. Niebezpieczny scenariusz, który stworzy kolejne wyzwania dla międzynarodowej społeczności, w tym również dla Polski.

Al-Asad był ostatnią przeszkodą na drodze, którą Rosja obrała, dążąc do dominacji na Bliskim Wschodzie. Jego upadek może oznaczać ciemne chmury na horyzoncie, nie tylko dla Syrii, ale dla całego regionu.