
Koniec z płaceniem za L4! ZUS przejmie koszty, ale co to oznacza dla pracowników?
2025-03-28
Autor: Tomasz
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) planuje wprowadzenie rewolucyjnej zmiany – zasiłek chorobowy ma być wypłacany już od pierwszego dnia niezdolności do pracy. To krok, który ma na celu wsparcie pracowników oraz uproszczenie obecnego systemu, w którym finansowanie pierwszych dni zwolnienia lekarskiego spoczywa na pracodawcach. Jednak, czy ten nowy system wytrzyma presję? Zmiany są rozważane przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów i mogą wprowadzić kluczowe zmiany w polskim prawie pracy.
Obecny system L4 w Polsce opiera się na Kodeksie pracy oraz ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. W myśl aktualnych przepisów, pracownikom przysługuje wynagrodzenie chorobowe za pierwsze 33 dni niezdolności do pracy, a od 34. dnia wypłacany jest zasiłek z ZUS. Zasiłek wynosi zwykle 80% podstawy wymiaru, a w przypadku wypadków przy pracy lub chorób zawodowych - 100%. Czas pobierania zasiłku chorobowego nie może przekroczyć 182 dni, z możliwością wydłużenia w wyjątkowych sytuacjach.
Planowane zmiany zakładają zreformowanie przepisów oraz uproszczenie procedur. Wprowadzenie nowego systemu wymaga jednak dopracowania mechanizmów kontrolnych, aby zapobiec nadużyciom i wzrostowi liczby nieuzasadnionych zwolnień. Przykładowo, w 2022 roku wzrost liczby zwolnień chorobowych o 10% zaniepokoił rząd, co może być wskaźnikiem, że wprowadzenie zasiłku już od pierwszego dnia niezdolności może pociągnąć za sobą niepożądane efekty.
Obawy dotyczące reformy są uzasadnione. Choć zyski dla pracowników są oczywiste: szybki dostęp do świadczeń, odciążenie pracodawców, oraz większa stabilność finansowa w trudnych okresach, to jednak frekwencji w pracy trzeba pilnować. Sytuacja ta może doprowadzić do zwiększonej absencji, co w dłuższym okresie obciąży system ubezpieczeń społecznych.
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, Sebastian Gajewski, podkreśla wagę wzmocnienia kontroli nad zaświadczeniami lekarskimi. Rząd planuje wprowadzenie bardziej zaawansowanego systemu monitorowania, który pomoże w identyfikacji nadużyć. Kluczowym elementem reformy ma być cyfryzacja systemu, co pozwoli na szybszą analizę danych i skuteczniejsze zabezpieczenie przed manipulacjami.
Z perspektywy pracowników i pracodawców, reforma systemu z obowiązkowym zaangażowaniem ZUS od pierwszego dnia schorzenia może być efektywna – pod warunkiem, że zostaną wprowadzone odpowiednie mechanizmy kontrolne. Wciąż pozostaje wiele pytań, na które odpowiedzi będą niezbędne, aby reforma mogła być skutecznie wdrożona. Czy nowy system przyniesie stabilność i poprawi sytuację pracowników, czy też zrodzi nowe wyzwania? Czas pokaże!