Krytyczne ostrzeżenie: Polska może doświadczyć nawet 50 godzin rocznie bez prądu! Czy jesteśmy gotowi na nadchodzące problemy?
2024-11-20
Autor: Michał
Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) opublikowały alarmujący raport, z którego wynika, że w 2027 roku Polska może borykać się z ponad 50 godzinami rocznych przerw w dostawach energii elektrycznej. Wzrost ryzyka nieopry się na dramatycznym scenariuszu, który zakłada, że do 2025 roku z rynku wypadną najbardziej emisyjne jednostki wytwórcze, a krajowy system energetyczny nie będzie potrafił zaspokoić rosnącego zapotrzebowania.
Maciej Wapiński, rzecznik PSE, zauważa, że obecny standard bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej w Polsce wynosi 3 godziny rocznie, co oznacza, że przez 3 godziny w roku możliwe są niedobory mocy. Jednak, według prognoz PSE, w latach 2025-2040 możemy przekroczyć ten standard nawet o 17 razy.
Warto podkreślić, że jednostki energetyczne oparte na węglu kamiennym i brunatnym, które na koniec 2023 roku stanowiły 49% mocy zainstalowanej w Polsce, odpowiadają za aż 68% produkcji energii elektrycznej w kraju. Co więcej, średni wiek tych jednostek wynosi 37 lat, a 88% z nich ma ponad 20 lat. Większość z nich to bloki wysoko emisyjne, a ich dalsze funkcjonowanie w nowym systemie energetycznym jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego.
Scenariusz bazowy, w którym PSE przeprowadza swoje analizy, uwzględnia aktualny stan prawny, ale jest bardzo prawdopodobne, że sytuacja ulegnie zmianie. Obecne regulacje prawne zabraniają elektrowniom emitującym ponad 550 kg CO2 na MWh produkowanej energii otrzymywać wsparcie po 1 lipca 2025 roku. Rząd wprowadził jednak propozycje przedłużenia tego wsparcia aż do 2028 roku.
Dwa scenariusze analizy PSE zwracają uwagę na różne wskaźniki, takie jak LOLE (oczekiwany czas niedoboru mocy) oraz EENS (oczekiwana energia niezaspokojona). W pierwszym scenariuszu, który zakłada wycofanie najbardziej emisyjnych bloków węglowych, wskaźnik LOLE wskazuje na 50,2 godziny niedoborów, co oznacza dramatyczny wzrost ryzyka przerw w dostawach energii.
Co więcej, ten drugi scenariusz, w którym emisyjne jednostki węglowe pozostają w systemie, również nie daje pełnego spokoju, ponieważ nawet tam niedobory energii mogą przekraczać te 3 godziny rocznie. W obliczu tych danych, wielu ekspertów wskazuje na konieczność inwestycji w nowe źródła energii, takie jak odnawialne źródła energii i technologie magazynowania, aby zabezpieczyć przyszłość energetyczną Polski.
Mając na uwadze problemy z dostępnością energii, związane działania powinny być traktowane jako priorytet, aby móc uniknąć krytycznych sytuacji w bliskiej przyszłości. To czas, aby zainwestować w naszą energetyczną niezależność!!!