KTM w kryzysie: Rozpoczęcie restrukturyzacji, a marka na krawędzi zapaści
2024-11-26
Autor: Ewa
Producent motocykli KTM stoi w obliczu ogromnych problemów związanych z nadprodukcją oraz jakością swoich produktów. Kilka miesięcy temu, Pierer Mobility AG, właściciel marki, ujawnił, że ich plan płynnościowy na rok fiskalny 2025 będzie wymagał wsparcia rzędu kilku setek milionów dolarów. To tylko wierzchołek góry lodowej dotyczącej poważniejszych trudności.
Aby radzić sobie z nadmiernymi zapasami, produkcja w austriackiej fabryce w Mattighofen została wstrzymana, co może prowadzić do zwolnienia około 300 pracowników. W ostatnich tygodniach zarząd KTM prowadził rozmowy z potencjalnymi inwestorami, jednakże, jak już wiadomo, nie udało się pozyskać wystarczających środków na uratowanie firmy.
KTM ogłosił restrukturyzację. Co teraz?
Zarząd Pierer Mobility poinformował, że marka KTM wdroży procedurę samoadministracji i złożyła wniosek o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. W oficjalnym komunikacie zaznaczone jest, że obecny zarząd nie widzi możliwości zdobycia niezbędnego finansowania w krótkim czasie, co skłoniło firmę do formalnych działań restrukturyzacyjnych.
Samoadministracja oznacza, że aktualny zarząd KTM będzie odpowiedzialny za kierowanie firmą przez cały proces, współpracując z nadzorcą sądowym w planowaniu reorganizacji. Przedsiębiorstwo ma 90 dni na osiągnięcie porozumienia z wierzycielami.
Jak KTM znalazł się w tej sytuacji?
Już w poprzednich latach KTM ostrzegał o nadchodzących zwolnieniach i przenoszeniu produkcji do Chin. Zarząd bardzo długo optymistycznie podchodził do kryzysu, jednak z każdym miesiącem sytuacja tylko się pogarszała.
Problemy zaczęły się na początku ubiegłego roku, gdy firma zdecydowała o przeniesieniu produkcji wybranych modeli do Chin. Wówczas z pracy zwolniono około 300 ludzi z zespołu odpowiedzialnego za badania i rozwój z powodu niekorzystnych warunków gospodarczych w Europie, w tym rosnącej inflacji. Niedługo później firma obniżyła prognozy finansowe, co tylko podkreśliło trudności – w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku ogłoszono straty przekraczające 172 miliony euro.
Warto dodać, że KTM AG generuje ponad 95% przychodów Pierer Mobility AG, co czyni go kluczowym elementem całej grupy. Hubert Trunkenpolz, członek zarządu Pierer, w wywiadzie stwierdził, że pandemia znacząco wpłynęła na zmienność popytu, co w rezultacie doprowadziło firmę do kryzysu. W wyniku wzrostu popytu po lockdownach, KTM podjął decyzję o zwiększeniu produkcji, jednocześnie nie przewidując, że popyt spadnie.
Dodatkowym wyzwaniem były problemy z jakością, które odbiły się na reputacji marki. Niepokojące doniesienia o awariach wałków rozrządu w silnikach rzędowych LC8c (790 Duke, Adventure) zmusiły firmę do przeprowadzenia szeroko zakrojonej akcji serwisowej. KTM ogłosił, że usunie wady we wszystkich dostępnych modelach, niezależnie od gwarancji.
Co wydarzy się dalej?
To pytanie, które zadaje sobie wielu fanów marki, której przyszłość stoi pod znakiem zapytania.