Finanse

LOT rezygnuje z dalekiego połączenia. "Niekonkurencyjna trasa"

2024-10-09

Autor: Tomasz

Po wprowadzeniu zakazu lotów rosyjskich przewoźników nad terytorium Unii Europejskiej, w odpowiedzi na wybuch wojny na Ukrainie, sytuacja na rynku lotniczym znacznie się skomplikowała. Rosja z kolei zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla zachodnich linii lotniczych, co spowodowało konieczność wydłużenia tras lotów do Dalekiego Wschodu. Loty z Europy do Azji muszą teraz lecieć o wiele dłuższą drogą, co automatycznie zwiększa koszty paliwa i ceny biletów w porównaniu do chińskich przewoźników, którzy mogą korzystać z krótszych tras nad Rosją.

W rezultacie polski przewoźnik LOT zdecydował się na zaprzestanie obsługi połączeń z Pekinu do Warszawy. Chińskie linie lotnicze Air China oferują bezpośrednie loty z Pekinu do Warszawy, które trwają o niemal dwie godziny krócej niż rejsy LOT-u, który musi pokonywać znacznie dłuższy dystans.

Nie jest to tylko problem polskich linii lotniczych. Niemiecka Lufthansa również zmaga się z tymi samymi przeciwnościami. Okrążając Rosję, linie zadecydowały o ograniczeniu lotów do Pekinu od 26 października, zawieszając połączenie z Frankfurtu. Lufthansa przyznała, że chińscy przewoźnicy mają lepszą pozycję na rynku, co skłoniło ich do podjęcia takich kroków. Również British Airways ogłosiło, że po 26 października zaprzestanie lotów z lotniska Londyn-Heathrow do Pekinu.

Przemiany te pokazują, jak geopoliticzne napięcia wpływają na globalny rynek lotniczy i jakie wyzwania stają przed europejskimi liniami lotniczymi. Jakie będą dalsze konsekwencje dla LOT i innych przewoźników? Czy nadchodzące miesiące przyniosą zmiany w strategii lotów? Śledźcie nasze aktualności, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!