Rozrywka

Maciej Zakościelny o życiu w rozbitej rodzinie: "Bardzo boli, ale nie było wyjścia"

2024-12-02

Autor: Jan

Maciej Zakościelny i Paulina Wyka zakończyli swój związek na długo przed tym, jak media się o tym dowiedziały. Aktor, znany z powściągliwego podejścia do życia prywatnego, podkreślił, że tego typu trudne sytuacje powinny być przeżywane w prywatności.

W podcaście "WojewódzkiKędzierski" podzielił się swoim zdaniem na temat rozwiedzionych rodziców i ich wpływu na dzieci.

"Uważam, że rozwiedzeni partnerzy powinni okazywać sobie szacunek i miłość, żeby dzieci miały poczucie bezpieczeństwa i wsparcia. Przyszłość dzieci zawsze będzie związana z tym, jak my dorośli się do siebie odnosimy" — powiedział Zakościelny.

Temat rozstania Zakościelnego i Wyki zaczął być szeroko omawiany w mediach na początku 2024 roku, mimo że para zakończyła swój związek znacznie wcześniej. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim aktor zdradził, że jest zadowolony, iż jego prośba o zachowanie prywatności została uszanowana przez dziennikarzy.

"Mam szereg zasad dotyczących komentowania mojego życia prywatnego. Uważam, że to sprawy między nami, a nie dla publiczności. Jeśli jednak sytuacja wymusiłaby, abym coś powiedział, wtedy bym to rozważał" — dodał.

W podcaście poruszył również temat publicznego opowiadania o uczuciach, wspominając o nowoczesnych trendach związanych z oświadczynami w miejscach publicznych. "Czuję, że miłość jest czymś intymnym, a nie czymś, co powinno być wystawiane na publiczne spekulacje" — wyjaśnił.

Zakościelny zaznaczył, że w swoim związku z Pauliną nie był skłonny do pokazywania się publicznie, co podkreśliło ich chęć do zachowania prywatności. Para udzieliła tylko jednego wywiadu dla nieistniejącego już portalu, co dobitnie pokazuje ich strefę komfortu w życiu osobistym.

W dalszej części rozmowy, aktor opowiadał o wyzwaniach związanych z wychowaniem dzieci w rozbitych rodzinach. "Właściwe wychowanie w takich sytuacjach jest kluczowe. Dzieci mogą być bardzo wrażliwe i reagować różnie na zmiany w rodzinie" — zauważył.

Zakończenie związku, mimo że trudne, nie było dla niego ostatecznym zakończeniem. "To ból, który wciąż pozostaje, ale życie toczy się dalej. Czasami czynniki zewnętrzne wymuszają zmiany, które są dla nas trudne do przyjęcia" — dodał.

Maciej Zakościelny zwrócił uwagę na to, że w dzisiejszych czasach, gdy media i social media przekazują tak wiele informacji, trudno jest zachować prywatność. Jego doświadczenie może być lekcją dla wielu, którzy zmagają się podobnymi wyzwaniami w swoim życiu.

Ciekawe jest to, że rozwój technologii oraz mediów społecznościowych wpływa na sposób, w jaki ludzie podejmują decyzje o ujawnianiu swojej prywatności. Zakościelny pozostaje jednak wierny swoim zasadom i stara się chronić najważniejsze aspekty swojego życia.