Kraj

Michał Kołodziejczak: Brak empatii dla sklepów! Dlaczego powinny zmienić swoje podejście?

2024-11-16

Autor: Tomasz

W wywiadzie dla TVN24 Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, otwarcie wyraził swoje zdanie na temat planowanych zmian w przepisach dotyczących marnotrawienia żywności. Podkreślił, że nowelizacja ma na celu redefinicję pojęcia żywności, co oznacza, że splenione produkty, które wcześniej uznawano za odpady, wciąż będą klasyfikowane jako żywność. Taki krok stawia przed detalistami obowiązek dokładnego ewidencjonowania niesprzedanych towarów.

Kołodziejczak nie ukrywał swojego braku empatii wobec sklepów, argumentując, że nie są one stroną poszkodowaną w problemie marnowania jedzenia. Wiceminister twierdzi, że jeśli sklepy nie zgadzają się z nowymi zasadami, powinny poszukać innych rozwiązań. "Nie zamierzam dyskutować z tymi, którzy próbują lobbować na rzecz korzystniejszych dla siebie przepisów" - stwierdził.

Jego zdaniem, trudno dostrzec dobrą wolę ze strony supermarketów, które regularnie zamawiają zbyt duże ilości towarów, a następnie przerzucają problem na innych. "Nie mam najmniejszej empatii do sklepów, bo nie są poszkodowane, więc niech nie wydziwiają i nie wymyślają. Sklepy na handlu żywnością robią ogromne zyski i powinny prowadzić działalność w sposób, który nie generuje strat" - dodał.

W kontekście tych wypowiedzi warto zauważyć, że marnowanie żywności nie tylko wpływa na ekonomię, ale również ma ogromne konsekwencje dla środowiska. Szacuje się, że około jedna trzecia produkowanej na świecie żywności trafia do kosza. Te zmiany mają więc na celu nie tylko redukcję marnotrawstwa, ale również podkreślenie wartości, jaką dla społeczeństwa niesie żywność.

Działania Kołodziejczaka wpisują się w globalne tendencje mające na celu ograniczenie marnotrawienia zasobów oraz promowanie zrównoważonego rozwoju. W obliczu kryzysów żywnościowych na świecie, tego typu inicjatywy są niezbędne. Jak pokazują badania, zmniejszenie marnotrawstwa żywności można osiągnąć nie tylko poprzez zmiany prawa, ale także poprzez edukację konsumentów oraz odpowiedzialną politykę zakupową sklepów.