Emma Raducanu, druga najlepsza tenisistka z Wysp Brytyjskich, nadal poszukuje odpowiedniego trenera w swojej karierze. 22-letnia zawodniczka znana jest z częstych zmian w sztabie szkoleniowym, co budzi wiele spekulacji na temat jej stabilizacji. Na początku tego sezonu zakończyła współpracę z Nickiem Cavadayem, który był jej trenerem od grudnia 2022 roku.

Mistrzyni US Open 2021 miała wielkie nadzieje na współpracę z nowym trenerem, Vladimirem Platenikiem, jednak ten układ przetrwał zaledwie dwa tygodnie. Słowak towarzyszył Raducanu podczas turnieju w Indian Wells, ale po jej szybkiej porażce w pierwszej rundzie z Japonką Moyuką Uchijimą, tenisistka zdecydowała się na zakończenie współpracy – informuje Sky Sports.

Jak podaje rzecznik Raducanu, "Emma ma ogromny szacunek dla Vlado i docenia jego pracę, którą rozpoczęli, ale niestety nie zmierzała w odpowiednim kierunku”.

Teraz Emma koncentruje się na nadchodzących rozgrywkach w Miami, gdzie chce poprawić swoje wyniki i znowu odnaleźć pewność siebie w grze. W pierwszej rundzie turnieju na Florydzie urodzona w Toronto tenisistka pokonała Sayakę Ishii w imponującym stylu, wynikiem 6:2, 6:1.

Dodatkowo, wielu ekspertów zauważa, że Raducanu powinna bardziej skupić się na długoterminowym planie treningowym, co może pomóc jej w stabilizacji formy i osiągnięciu sukcesów w kolejnych turniejach. Czekamy z niecierpliwością na kolejne kroki w jej karierze!