Naukowcy odkrywają niezwykłe tajemnice delfina z Bałtyku: „On naprawdę rozmawia sam ze sobą!”
2024-11-19
Autor: Agnieszka
Odkrycie delfina butlonosego, znanego jako Delle, w Bałtyku jest niezwykłe, ponieważ ten gatunek na co dzień nie występuje w tym zimnym akwenie. Delle, jako jedyny przedstawiciel swojego gatunku w tym regionie, budzi fascynację i podejrzenia o swojej izolacji. Nowe badania naukowe ujawniają, że delfin ten – mimo swojej samotności – emituje tysiące dźwięków, co zdaniem badaczy, może być formą samodzielnej komunikacji.
Badania prowadzone przez zespół biologów z Uniwersytetu Południowej Danii pod kierownictwem dr Olgi Filatovej przyniosły zaskakujące rezultaty. Naukowcy, początkowo skupieni na monitorowaniu interakcji Delle z lokalną populacją morświnów, odkryli, że delfin jest niezwykle wokalny. „Nie spodziewaliśmy się zarejestrowania tak ogromnej liczby oraz różnorodności dźwięków. Było ich tysiące!” – mówi Filatova w rozmowie z dziennikarzami.
Samotność Delle pozostaje zagadką – delfiny butlonose naturalnie zamieszkują cieplejsze wody oceaniczne, a ich obecność w tak zimnym regionie jak Bałtyk jest bardzo nietypowa. Hipotezy mówią o możliwościach takich jak utrata grupy, dezorientacja w wyniku ekstremalnych warunków pogodowych, a także zmiany środowiskowe spowodowane zanieczyszczeniem i zmianami klimatycznymi.
Dźwięki, które wydaje Delle, mogą mieć różne funkcje. Dr Filatova podkreśla, że mogą one być próbą komunikacji z innymi delfinami, chociaż po trzech latach w izolacji wydaje się to mało prawdopodobne. Inną teorią jest to, że dźwięki te mogą działać jako forma samostymulacji emocjonalnej – porównywalnej do ludzkiego śmiechu, gdy znajdziemy coś zabawnego.
„Wokalizacje Delle mogą być mimowolnymi sygnałami emocjonalnymi, co otwiera nowe możliwości badania emocji i zachowań delfinów w naturze” – zauważa Thea Taylor, dyrektor Sussex Dolphin Project, dodając, że każde tego typu badanie przybliża nas do zrozumienia, jak te morskie ssaki przeżywają i adaptują się do zmieniającego się środowiska.
Historia Delle zmusza również do refleksji nad stanem ekosystemu Bałtyku. Zmiany klimatyczne, zanieczyszczenia i działalność człowieka wpływają nie tylko na delfiny, ale również na inne gatunki. Ta konkretna historia jest alarmująca – według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) populacja delfinów na świecie znacznie maleje, co jest skutkiem zanieczyszczenia i przełowienia. W Bałtyku populacja morświnów jest szczególnie zagrożona, szacując się na mniej niż 500 osobników.
Delle stał się nieformalnym symbolem dla mieszkańców regionu kanału Svendborgsund, którzy z dumą opowiadają o jego obecności. Jednak jego izolacja i samotność przypominają o narastających wyzwaniach związanych z ochroną środowiska morskiego. Bez lepszego zrozumienia zachowań delfinów, trudno będzie wprowadzić skuteczne metody ich ochrony.
„Przed nami jeszcze długa droga, zanim w pełni zrozumiemy, dlaczego delfiny wydają różne dźwięki” – konkluduje Taylor. „Jednak każda analiza, jak ta, przybliża nas do odkrycia ich tajemnic.”
Delfiny mogą być postrzegane jako ambasadorzy oceanów, a historia Delle stanowi silny apel o działania na rzecz ochrony morskiej fauny i flory.