
Niemcy włączają terminal LNG w Rostocku do listy inwestycji strategicznych, ale pojawiają się kontrowersje związane z Rosją
2025-03-25
Autor: Piotr
Terminal LNG w Rostocku, który początkowo został zapoczątkowany przez rosyjski koncern energetyczny Novatek, znalazł się w centrum medialnych kontrowersji. W 2023 roku niemiecka firma Barmalgas stała się głównym inwestorem i jedynym udziałowcem projektu, ale jak ujawniają śledztwa, związki z Rosją nie zostały całkowicie przerwane.
Barmalgas w 2022 roku wsparł polską spółkę Novatek Green Energy w obejściu polskiego prawa sankcyjnego, co pozwoliło na zabezpieczenie majątku przed przejęciem przez władze. Niemiecka firma potajemnie odkupiła część aktywów od NGE, nawet mimo tego, że polski rząd skonfiskował wszystkie aktywa rosyjskiej spółki córki.
Dodatkowo, do 2023 roku Barmalgas kilkakrotnie nabywał gaz butanowy od rosyjskiego koncernu Lukoil, co rzuca cień na jego rolę jako właściciela terminalu, który jest kluczowy dla niemieckiego bezpieczeństwa energetycznego.
Odpowiedź władz i obawy polityków
Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informatycznego (BSI) odmówił komentarza w sprawie konkretnego obiektu, wskazując na kwestie bezpieczeństwa. Władze lokalne w Meklemburgii-Pomorzu Przednim zdają się ignorować problem, twierdząc, że nie mają informacji o wpływie Novateku na terminal w Rostocku.
Poseł Zielonych, Hannes Damm, wyraził swoje obawy dotyczące sytuacji, podkreślając, że istnienie powiązań z Rosją przy terminalu LNG rodzi poważne wątpliwości co do bezpieczeństwa. Jego zdaniem rząd krajowy, wspierając ten terminal, naraża Niemcy na potencjalne ryzyko geopolityczne.
W odpowiedzi na konfrontacyjne pytania, władze zapewniają, że działania mające na celu zakończenie rosyjskich wpływów opierają się na europejskich przepisach sankcyjnych, a odpowiedzialność leży na szczeblu federalnym.
Kluczowe znaczenie dla Niemiec
Terminal LNG w Rostocku ma kluczowe znaczenie nie tylko w kontekście lokalnym, ale także w całej Europie, zwłaszcza w dobie rosnących napięć z Rosją oraz globalnych zmian na rynku energii. Niemcy starają się uniezależnić od rosyjskich źródeł energii, co sprawia, że taka inwestycja staje się jeszcze bardziej kontrowersyjna. W miarę jak Europa stawia czoła nowym wyzwaniom energetycznym, obserwatorzy rynku zastanawiają się, czy decyzje podejmowane w sprawie terminalu naprawdę służą bezpieczeństwu energetycznemu Niemiec i Europy. Więcej na ten temat już wkrótce!