Lotnisko w Katowicach będzie korzystać na nowym biznesowym planie Lufthansy Cargo w Polsce. Od początku przyszłego roku niemiecki frachtowiec ma rozpocząć regularne połączenia z tego śląskiego portu lotniczego dwa razy w tygodniu. To zaledwie początek wielkich zmian w sektorze transportu lotniczego w Polsce.

Wojciech Ryglewicz, dyrektor Lufthansy Cargo na Europę Środkowo-Wschodnią, ujawnia w rozmowie z WNP.PL szczegóły tej przełomowej decyzji. Połączenie ma ruszyć w pierwszym kwartale 2025 roku, a loty będą odbywać się w czwartki i soboty. Ryglewicz zauważa, że firma planuje w przyszłości zwiększyć częstotliwość lotów do Katowic nawet do codziennych.

Lufthansa jest jednym z kluczowych graczy na polskim rynku transportu cargo. Do tej pory operowała z wykorzystaniem usługi Road Feeder Service (RFS), czyli transportu przesyłek drogowych między lotniskami. W tym przypadku chodzi o przesyłki z Polski do niemieckich hubów.

Nowe połączenie pomiędzy Katowicami a Frankfurtem ma na celu umożliwienie szybszego transferu przesyłek do Ameryki Północnej i Południowej, w szczególności do Meksyku i Brazylii, co z pewnością wpłynie na rozwój e-commerce w Polsce. Ryglewicz podkreśla, że Lufthansa już rozpoczęła transport pierwszych przesyłek dla jednego z operatorów do Stanów Zjednoczonych.

Decyzja o wyborze Katowic zamiast Warszawy ma wiele praktycznych przyczyn. Lotnisko w Katowicach nie ma tych samych ograniczeń, co warszawskie, w związku z czym firma nie napotyka przeszkód w organizacji lotów nocnych. Co istotne, przemysł, którego usługi obsługuje Lufthansa, znajduje się w południowej Polsce, co sprawia, że transport do Frankfurtu z Katowic jest tańszy i bardziej efektywny.

Jednak mimo nowych możliwości, Lufthansa nie planuje zwiększać liczby zatrudnionych w Katowicach, ponieważ współpracuje z podwykonawcą Silver Cargo, który ma wystarczające moce przerobowe.

Pomimo tego, że loty będą odbywać się w ciągu dnia, Ryglewicz przewiduje, że z czasem obrót i liczba przesyłek mogą wzrosnąć, co mogłoby skutkować codziennymi połączeniami.

Lufthansa stara się również rozwijać usługę RFS w Polsce, optymalizując operacje, ale z zachowaniem równowagi. Jak zaznacza Ryglewicz, mimo że loty są droższe od transportu drogowego, stanowią one „usługę premium”, która atrakcyjnie wyróżnia się na rynku, w tym w transporcie przesyłek niebezpiecznych.

Zaledwie kilka tygodni temu rozważano również Warszawę jako alternatywne miejsce dla tej operacji. Dzięki decyzji o Katowicach widzimy nowy kierunek rozwoju dla polskich portów lotniczych i inflacji ofert transportowych. Jak podkreślają eksperci, to połączenie z Katowic będzie mieć fundamentalne znaczenie dla dalszego rozwoju branży cargo w Polsce, co z pewnością wpłynie na rosnący popyt i konkurencję w całym regionie.