Krzysztof Ibisz z zachwytem poinformował, że drużyna zielonych dotarła do finału ostatniego odcinka "Awantury o kasę" w tym sezonie. Ich osiągnięcie można by określić jako nieosiągalne – startując z pełną pulą 30 tys. zł, zdołali stanąć w szranki z mistrzami, nie odpowiadając wcześniej na żadne z pytań. Drużyny żółtych i niebieskich walczyły w zaciętej rywalizacji, a żółci nawet zdecydowali się na ryzykowny krok i zagrali va banque.

Kiedy Ibisz ogłosił drużynę zielonych jako finalistek, podkreślił, że ich droga do starcia z najlepszymi była "ewenementem" i "historycznym wyczynem" w historii programu.

Mimo presji, już przy drugim pytaniu drużyna zielonych popełniła błąd, blokując mistrzów kwaśną kwotą, ale ryzykując aż 17 tys. zł. Pytanie z kategorii "motoryzacja" okazało się jednak pomyślne dla ich przyszłości. Mimo początkowych trudności, do ich puli wpadło 20 tys. 900 zł.

Ostatnie pytanie tej edycji pochodziło z kategorii rozmaitości i brzmiało: "Jakim środkiem lokomocji podróżowali poślubieni Maria Skłodowska i Piotr Curie, późniejsi laureaci Nagrody Nobla z fizyki?". Odpowiedź drużyny – "rowerami" – okazała się prawidłowa. Wygrali 11 tys. 200 zł oraz złotą skrzynkę z symboliczną złotówką i sztabką złota w środku. Mistrzowie zarobili 20 tys. 700 zł, zdobywając łącznie 198 tys. 100 zł, cztery skutery i cztery zaproszenia na festiwal Polsatu. Co więcej, otrzymają również szansę na utrzymanie swojego miejsca w kolejnym sezonie programu.

To epokowe osiągnięcie w historii "Awantury o kasę" z pewnością pozostanie w pamięci widzów na długo. Serdecznie gratulujemy zarówno drużynie zielonych, jak i mistrzom!